Katarzyna Bosacka wzbudza popłoch. Zaglądają jej do koszyka albo się tłumaczą
Programy, które prowadzi Bosacka, mocno przekładają się na to, jak odbierają ją ludzie.
Tak to już jest, że kiedy prowadzi się znany program telewizyjny o złych nawykach żywnościowych i zakupowych, inni wymagają od ciebie świecenia przykładem. Jak donosi magazyn 'Na żywo'', przekonała się o tym Katarzyna Bosacka, która przyznała, że ludzie zaglądają jej w sklepie do koszyka. Ciekawe - sprawdzają czy dziennikarka wybrała same zdrowe produkty? A może chcą się zainspirować jej wyborami?
''Przegląd koszyka'' to zresztą tylko jedna z ''atrakcji'', jakie spotykają ją na co dzień. Bosacka zdradza, że ludzie czasami tłumaczą się z niezdrowych wyborów. ''Kiedyś weszłam do McDonalds'a, chciałam kupić kawę. A facet z walizką patrzy na mnie i mówi: ''Pani Katarzyno, jak Boga kocham, ja tu nigdy nie jem, ale jestem w podróży''' - cytuje dziennikarkę magazyn.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl