Katarzyna Golec poszła z dziećmi do teatru i nie wytrzymała. "Strasznie to smutne, jak mała jest świadomość"

Katarzyna Golec kocha teatr, jednak ostatnią wizytę w jednym w warszawskich teatrów zapamięta szczególnie. Wyszła z niego bowiem pełna oburzenia. "Teatr to nie kino i nie plac zabaw" - pełna emocji tłumaczy na swoim Instagramie.

AKPAKatarzyna Golec z mężem Pawłem Golcem
AKPA

Żona Pawła Golca, Katarzyna Golec była niegdyś związana z teatrem lalek. Przez wiele lat występowała w spektaklach i choć dziś jej ścieżka zawodowa wygląda zupełnie inaczej, to sztuka teatralna nadal jest jej sercu bardzo bliska.

Katarzyna Golec nie kryje oburzenia

Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru wybrała się z córkami do teatru. "W teatrze lalek obserwowałam dzieci, ale przede wszystkim rodziców. I strasznie to smutne, jak mała jest świadomość. Teatr to nie kino i nie plac zabaw" - napisała na Instagramie zbulwersowana Golec.

Żona znanego wokalisty nie ukrywa, że to, czego doświadczyła wchodząc do instytucji kultury było dla niej wprost szokujące: "Nie wierzę, że pięcio-, sześcio-, siedmioletnie dziecko, nie jest w stanie wytrzymać bez picia i jedzenia 40 minut (jeśli tak jest, to nie jest jeszcze gotowe na wyjście do teatru). Nie wierzę, że rodzic nie może wytrzymać 40 minut bez sprawdzania non stop telefonu komórkowego (jeśli tak, to nie jest gotowy na bycie w teatrze)".

Ważny apel Katarzyny Golec

Katarzyna Golec zwraca uwagę również na fakt, że część widzów niejednokrotnie rozprasza nie tylko pozostałą część publiczności, ale także samych aktorów. "Nie spóźniajcie się. Wchodzenie po 15 minutach trwania spektaklu rozprasza zarówno aktorów, jak i widzów. Jeśli twoje dziecko przez całe przedstawienie kopie fotel dziecka siedzącego przed nim, to ty, jako świadomy, dorosły człowiek, możesz mu wytłumaczyć, że tak się nie robi. Miejmy w sobie więcej empatii, uważności na małego człowieka-widza" - apeluje pod własną fotografią sprzed lat na teatralnej scenie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

"To autoklątwa". Dorota Masłowska o tym, co dręczy Polaków

Wybrane dla Ciebie
Użyj tego produktu. Zatkany zlew przestanie być problemem
Użyj tego produktu. Zatkany zlew przestanie być problemem
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Nie bała się szczerości. Anna Karczmarczyk o samotności matek
Nie bała się szczerości. Anna Karczmarczyk o samotności matek
Karczmarczyk szczerze o macierzyństwie. "Wielka i głęboka rzeka samotności"
Karczmarczyk szczerze o macierzyństwie. "Wielka i głęboka rzeka samotności"
Tak sprawdzisz swój wiek mentalny. Odpowiedz na 8 pytań
Tak sprawdzisz swój wiek mentalny. Odpowiedz na 8 pytań
Emilia Clarke przeszła dwa udary. "Kiedy oglądałam skany mózgu, byłam w szoku"
Emilia Clarke przeszła dwa udary. "Kiedy oglądałam skany mózgu, byłam w szoku"
Magdalena Kumorek była gwiazdą "Przepisu na życie". Dziś trudno ją rozpoznać
Magdalena Kumorek była gwiazdą "Przepisu na życie". Dziś trudno ją rozpoznać
Mały detal w łazience. Zmiana ogromna
Mały detal w łazience. Zmiana ogromna
Mirella była więziona przez 27 lat. "Nie jest ani dzieckiem, ani kobietą"
Mirella była więziona przez 27 lat. "Nie jest ani dzieckiem, ani kobietą"
Grała Andżelikę w "13 posterunku". Tak wygląda po latach
Grała Andżelikę w "13 posterunku". Tak wygląda po latach
Kroisz ziemniaki przed wrzuceniem do garnka? Ekspertka odradza
Kroisz ziemniaki przed wrzuceniem do garnka? Ekspertka odradza
"Uciekajcie". Mówi, jakiej części garderoby nie znosi u mężczyzn
"Uciekajcie". Mówi, jakiej części garderoby nie znosi u mężczyzn