Katarzyna Zielińska już tak nie wygląda. Aktorka została blondynką

Aktorka nową fryzurą pochwaliła się na swoim profilu na Instagramie. Opublikowała zdjęcie prosto z salonu fryzjerskiego z wymownym opisem: "Podobno mężczyźni wolą blondynki. Sprawdzę w domu". Pod fotografią pojawiło się mnóstwo komentarzy internautów, którzy w dość krytyczny sposób ocenili metamorfozę gwiazdy.

Fani byli zdania, że w blondzie aktorka wypada nieco blado, zaś rudy dodawał jej pazura. - Kochana pani Kasiu - to nie pani kolor. Kobieta z takim wystrzałowym temperamentem ginie gdzieś pod tym blondem - napisała jedna z fanek. - Suche, bez połysku, bez wyrazu - dodała kolejna. "Bardzo ładnie, subtelnie, ale w rudych był ten ogień!!!", "Rudy pani bardziej pasował i do temperamentu, i wizualnie ciekawiej" - czytamy dalej. Nie wszyscy jednak podeszli do tematu tak krytycznie. Garstka osób uważała, że zmiana koloru włosów na blond, to był strzał w 10-tkę i aktorka wygląda rewelacyjnie.

Po fali nieprzychylnych komentarzy na Instagramie, 38-latka zdecydowała się zadebiutować w ciepłym blondzie na ściance. W sobotę Zielińska pojawiła się na Charytatywnym Balu "Gwiazdy Dobroczynności". Na tę okazję wybrała pudroworóżową kreację z przylegającą do ciała górą i rozkloszowanym dołem od polskiej marki Bizuu. Suknia podkreśliła idealną figurę gwiazdy. Po ciążowych krągłościach nie było ani śladu, a od porodu nie minęło nawet 2 miesiące.

Odkryte ramiona wniosły do całości odrobinę seksapilu. Cytrynowe dodatki w postaci paska i torebki były delikatnym powiewem wiosennego szaleństwa. Ożywiły monochromatyczną i lekko przesłodzoną kreację. W delikatnym makijażu i nowej fryzurze aktorka wyglądała bardzo promiennie. A wy jak oceniacie tę metamorfozę?