Kate Middleton i książę William zrobili furorę. Ekspertka od mowy ciała przejrzała ich gesty
Ostatnie publiczne pojawienie się Kate Middleton i księcia Williama nie umknęło ekspertce od mowy ciała Judi James. James dokładnie przeanalizowała ich gesty, by stwierdzić, że przypominają one zachowanie... Meghan i Harry'ego. Szczególnie widać to na zdjęciu, na którym Kate czule chwyta męża za ramię.
16.09.2020 10:15
We wtorek 15 września książę i księżna Cambridge odwiedzili London Bridge oraz dzielnicę Whitechapel, aby wesprzeć lokalne społeczności w tym trudnym czasie związanym z pandemią koronawirusa. Kate i William pojawili się m.in. w London Bridge Job Center, które nie tylko doradza i pośredniczy w szukaniu zatrudnienia, ale też pomaga w składaniu wniosków lub skarg.
Podczas wizyty para zawitała również do słynnej piekarni Brick Lane we wschodnim Londynie – zdjęcia, na których pieką bułeczki w maseczkach ochronnych, robią furorę wśród sympatyków brytyjskiej rodziny królewskiej.
Mowa ciała Williama i Kate
Judi James od razu zwróciła uwagę na mowę ciała Williama i Kate. W rozmowie z "Daily Express" przyznała jednak, że z uwagi na to, że na części zdjęć nie widać mimiki małżonków, bo ich twarze zakrywają maseczki, ruchy ich ciał wydają się jeszcze bardziej znaczące i... bardziej urokliwe.
Zdaniem ekspertki między Kate i Williamem widać pewną "jedność", której wielu parom może brakować po kilku miesiącach lockdownu.
– W mowie ciała Williama i Kate zawsze widać było intymność i głębię ich relacji. Niezależnie od tego, czy oboje wpatrują się w wystawę wyrobów cukierniczych, czy też chodzą z założonymi przed sobą rękami, ta niewerbalna więź wydaje się bardzo silna – mówiła Judi James.
Kate i William jak Meghan i Harry
Uwadze ekspertki nie mogło umknąć, że książę i księżna Cambridge nie szczędzili sobie czuły gestów. Ich spojrzenia James nazywa "figlarnym". Nie zawsze jednak Kate i William zachowywali się w ten sposób. Przed pojawieniem się Meghan u boku Harry'ego, byli o wiele bardziej zachowawczy. Jednak gdy Harry i amerykańska aktorka zaczęli publicznie okazywać sobie uczucia, mowa ciała Kate i Williama znacząco się zmieniła – jakby poczuli, że w końcu i oni mogą sobie pozwolić na więcej.
– Widać w ich gestach pozostałości po Harrym i Meghan – są o wiele bardziej zrelaksowani i pewni w okazywaniu sobie zainteresowania, zwłaszcza w momencie, gdy Kate dotyka pleców Williama. Ich kontakt wzrokowy jest również o wiele bardziej kokieteryjny – analizuje James.