GwiazdyKate Winslet zestarzeje się z godnością

Kate Winslet zestarzeje się z godnością

Kate Winslet nie należy do zwolenniczek botoksu.
Aktorka zarzeka się, że nigdy nie da wstrzyknąć sobie jadu kiełbasianego, aby odjąć sobie lat.

Kate Winslet zestarzeje się z godnością
Źródło zdjęć: © AP

17.05.2010 | aktual.: 17.05.2010 17:14

Kate Winslet nie należy do zwolenniczek botoksu. Aktorka zarzeka się, że nigdy nie da wstrzyknąć sobie jadu kiełbasianego, aby odjąć sobie lat. Po pierwsze: boi się skutków zdrowotnych. Po drugie: przeraża ją perspektywa "zamrożenia" narzędzia pracy - twarzy.

- Nie chcę nikogo oceniać, to po prostu nie dla mnie - oświadczyła gwiazda. - Nigdy nie pozwoliłabym sparaliżować części swojej twarzy i to na własne życzenie. Botoks mnie przeraża. Czy ktokolwiek zna skutki długotrwałego stosowania takich wypełniaczy? Spójrzcie na Susan Sarandon, Meryl Streep, Judi Dench, Helen Mirren. To piękne kobiety, które starzeją się z godnością. I wiecie co? One nadal pracują! A dlaczego? Bo są w stanie ruszać mięśniami twarzy.

Dorobek Kate Winslet zamyka rola w dramacie "Droga do szczęścia".

Źródło artykułu:Megafon.pl
Komentarze (4)