Katie Price przez lata zmieniała swój wygląd. Ile wydała na operacje plastyczne?
Katie Price zupełnie nie przypomina siebie sprzed lat. Ingerowanie w swój wygląd ma jednak swą cenę. Jaką dokładnie? W sieci możemy znaleźć podaną oszacowaną kwotę.
11.03.2022 | aktual.: 14.03.2022 07:56
Dla wielu celebrytek operacje plastyczne to codzienność. Jedną z nich jest właśnie Katie Price, która nie ma oporów w przyznawaniu się do kolejnych poprawek. Metamorfozy modelki zdają się jednak nie mieć końca. Za operacjami idą ogromne kwoty.
Tak zmieniła się Katie Price
43-latka prowadzi prężnie rozwijające się konto na Instagramie, dzięki czemu jej fani mogą zaobserwować, kiedy i jakie zmiany zachodzą w wyglądzie celebrytki. Cofnijmy się jednak lata wstecz. Jak wyglądała dawna Katie?
Powyższa fotografia została zrobiona w 2000 roku. Od tego czasu wygląd Price niesamowicie się zmienił. Obecnie szacuje się, że Katie przeszła około 20 operacji plastycznych, a w tym m.in. powiększanie i zmniejszanie piersi, liftingi twarzy, brwi oraz oczu. Zafundowała sobie również operację nosa. "Silikonowa księżniczka" ma też za sobą korekty ust - można zauważyć, że raz przyjmowały większe, raz mniejsze rozmiary.
Według źródeł magazynu "The Mirror" bliscy celebrytki martwią się o jej zdrowie. Ciągła ingerencja w swój wygląd ma bowiem brać się z braku samoakceptacji.
Na zabiegi wydała miliony
Każda operacja plastyczna generuje koszta. Biorąc pod uwagę, iż Jordan (pseudonim Price, pod którym występowała w sesjach zdjęciowych na początku kariery) ma ich za sobą co najmniej kilkanaście, mówimy tu o ogromnych kwotach. Już w 2019 roku różne źródła podawały, że Katie mogła wydać na metamorfozy nawet 50 milionów euro. Od tego czasu poddała się kolejnym, dlatego też kwota jest jeszcze wyższa.
Rok temu w Turcji przeszła pięć zabiegów jednocześnie
Fotografie Price, które pojawiły się w sieci w ubiegłym roku, mogły budzić przerażenie. Jordan tym razem zdecydowała się na aż pięć operacji ingerujących w wygląd. Głos zabrał wówczas dr Piotr Turkowski.
- Nigdy nie wykonuję kilku inwazyjnych operacji na raz. Uważam, że jest to nie bezpieczne, a wręcz nieodpowiedzialne (...). Choćby dla komfortu pacjenta. Po takich zabiegach pacjent zwyczajnie źle się czuje. Dużo zależy od zdrowia i organizmu pacjenta, ale z tylu głowy należy zawsze mieć ewentualne komplikacje - podkreślił specjalista medycyny estetycznej w rozmowie z Kozaczkiem.
Na początku 2022 roku w mediach pojawiły się kolejne doniesienia. Katie po raz kolejny przeszła operację plastyczną twarzy oraz piersi.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!