Khloé Kardashian ma dość hejtu. Ujawniła liczbę operacji plastycznych

Khloé Kardashian w rozmowie z Amandą Hirsch mówiła o swoim zmęczeniu nieustającą krytyką jej wyglądu oraz mówieniu o jej rzekomych operacjach plastycznych. Celebrytka podkreśliła, że "obraziła się" na osoby, które wytykają jej wykonanie "dwunastu przeszczepów twarzy".

- Niepokoiło mnie to, kiedy ludzie mówili, że miałam 12 przeszczepów twarzy – powiedziała w rozmowie. Podkreśliła też: - Nie przeszkadzało mi to. To mnie obraziło. Po prostu nie mogłam zrozumieć, dlaczego ludzie tak myśleli.

Kardashianka podkreśliła także raz kolejny, że jedynym zabiegiem, jaki sobie zafundowała, była operacja plastyczna nosa. Stosowała także zastrzyki z botoksem, jednak nie była zadowolona z ich efektu. Na nic więcej miała się nie zdecydować.

Czytaj także: Rodzina Kardashian musi złamać 42-letnią tradycję. Słynne siostry nie mają wyjścia

To nie pierwszy raz, kiedy Khloé Kardashian zaprzecza komentarzom o poprawianiu urody. Już jakiś czas temu Kardashianka, która przeszła ogromną metamorfozę, dementowała komentarze, w których podkreślano, że jej przemiana nie była efektem ciężkiej pracy, ale sztucznego poprawiania urody - Khloé miała zoperować obie pośladki i wszczepić w nie implanty.

"Możesz zobaczyć jej implanty podczas rozciągania. Druga warstwa jej tyłka na tyłku", "Tak, też to widzę. Coś w jej tyłku. Jak takie plastry – implanty" - komentowali użytkownicy pod jednym z jej nagrań na Instagramie. Inni jednak podkreślali, że mógł to być efekt zastrzyków z tłuszczu albo po prostu ułożenie legginsów.

Sama Kardashianka odpowiedziała, że to projekt szwów legginsów. "To takie zabawne, ha! Po prostu chcecie wierzyć w coś złego" - skomentowała.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl