Kiedyś byli nierozłączni. Związek Edyty Górniak i Dariusza Krupy skrywał jednak wiele mrocznych tajemnic
Dariusz Krupa i Edyta Górniak uchodzili niegdyś za jedną z najbardziej rozpoznawalnych par polskiego show-biznesu. "On - skromny gitarzysta, ona - gwiazda wielkiej estrady. Połączyło ich silne uczucie" - pisano przed laty. Dziś jednak wiadomo, że związek muzyków daleko odbiegał od ideału.
Poznali się ponad dwie dekady temu, zaraz po 29. urodzinach Edyty Górniak. Dariusz Krupa już wtedy był znanym muzykiem, a największa diwa polskiej sceny muzycznej poszukiwała do swojego zespołu utalentowanego gitarzysty. Ponoć ze strony wrażliwej artystki była to miłość od pierwszego wejrzenia.
- Darek wniósł wielkie i piękne wartości do mojego życia. Przy nim się wyciszyłam, uwierzyłam w miłość. On odbudował wizerunek mężczyzny w moich oczach - wokalistka mówiła przed laty w rozmowie z "Vivą!".
Związek Edyty Górniak i Dariusza Krupy
Krupa został nie tylko członkiem bandu Górniak, ale także jej osobistym agentem, a niedługo później także ojcem dziecka, dziś 18-letniego Allana Krupy. W listopadzie 2005 r. gwiazdorska para stanęła na ślubnym kobiercu.
- Moje dzieciństwo było bardzo krótkie i takie "ubogie" w znaczeniu emocji, to dla mnie zawsze rodzinność była czymś niedoścignionym. Jak poznałam ojca Allana to on miał bardzo dużą rodzinę. Ja się zakochałam w tej rodzinie, nie w tych ludziach, bo nie zdążyłam ich poznać tak naprawdę, ale jakby w tym obrazku, że gdybym wyszła za mąż, to miałabym te wszystkie ciocie, babcie, to wszystko czego nie miałam. Ja po prostu poszłam tak trochę na oślep. On mnie oczarował w taki sposób, że powiedział: "jeśli ty jesteś gotowa, to ja chcę mieć dziecko, psa, dom i niedziele ze wszystkimi". I ja tak: "och, naprawdę? Okay". Poszłam za rodzinnością - mówiła wokalistka w programie "My Way".
Edyta Górniak o wątpliwościach na dzień przed ślubem
Gwiazda wyjawiła także, że na tydzień przed uroczystą ceremonią poinformowano ją o oszustwie Krupy. - Tydzień przed ślubem dowiedziałam się, że zostałam okradziona przez Dariusza. Nie mogłam w to uwierzyć. Dopiero jak zebrałam wszystkie dokumenty i miałam je w ręku na dzień przed ślubem, to zrozumiałam, że to się dzieje naprawdę. Zostałam wykorzystana finansowo. Straciłam prawa do swojej firmy. Zostałam odcięta od swojego konta - Górniak tłumaczyła w tym samym wywiadzie.
Rozwód Edyty Górniak i Dariusza Krupy został sfinalizowany w 2010 r. I choć byli partnerzy nie mieszkali ze sobą już od długiego czasu, to na podpisanie papierów rozwodowych przyszli pod rękę.
Edyta Górniak o życiu u boku Dariusza Krupy
- Darek odizolował mnie od wszystkiego, co mogło mieć na mnie jakikolwiek wpływ. Żyłam tylko w domu i wychodziłam wyłącznie do pracy. Jeśli gdzieś się pojawiałam, to tylko w jego towarzystwie. Nie chodziłam do kina, do restauracji, na siłę jeździliśmy na wakacje. Siedzieliśmy w domu. Ja bawiłam się z dzieckiem. On - nie wiem. Zamykał się w swoim świecie, w studiu. Może trzeba to zwalić na to, że Darek jest domatorem. Ja gasłam - Górniak wyznała niedługo później w rozmowie z "Vivą!".
Po rozwodzie byli małżonkowie nie mieli ze sobą dobrego kontaktu. Górniak zarzucała Krupie, że kompletnie nie angażuje się w wychowanie syna, a on konsekwentnie milczał na temat swoich powinności ojcowskich. To właśnie w tamtym czasie założył firmę muzyczną No More Drama Production i popadł w problemy finansowe. I choć miał u swego boku nową wybrankę serca, Izabelę Adamczyk, z którą powitał na świecie córkę Leę, to ostatecznie uciekł w narkotyki.
"Darek zabił człowieka"
W lipcu 2014 r. na Alei Komisji Edukacji Narodowej w Warszawie Dariusz Krupa spowodował wypadek samochodowy. Były mąż Edyty Górniak wjechał na czerwonym świetle w przejście dla pieszych i potrącił 63-letnią kobietę ze skutkiem śmiertelnym. Jak ustalono, w trakcie prowadzenia pojazdu był pod wpływem kokainy.
- Dostałam wiadomość: "Edi, nie miałam odwagi zadzwonić, więc piszę sms. Darek zabił człowieka. Mamy 6-7 godzin, zanim dowie się o tym prasa". Pamiętam, że mi się nogi ugięły i się osunęłam pod tą lodówką. Pierwsze co pomyślałam, że to mogłam być ja. Tyle razy mnie straszył, że mnie skrzywdzi. Nie mogłam oddychać. Nie wiedziałam wtedy, że to było auto, i że wziął narkotyki i pojechał – Edyta Górniak wyznała w programie "My Way".
W czerwcu 2020 r. Dariusz Krupa został zwolniony warunkowo po odbyciu połowy kary więzienia. Nie wiadomo, czym zajmuje się obecnie. Jak podają liczne źródła, muzyk nie utrzymuje kontaktu z ze swoimi dziećmi.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl