Kiedyś byli nierozłączni. Związek Edyty Górniak i Dariusza Krupy skrywał jednak wiele mrocznych tajemnic
Dariusz Krupa i Edyta Górniak uchodzili niegdyś za jedną z najbardziej rozpoznawalnych par polskiego show-biznesu. "On - skromny gitarzysta, ona - gwiazda wielkiej estrady. Połączyło ich silne uczucie" - pisano przed laty. Dziś jednak wiadomo, że związek muzyków daleko odbiegał od ideału.
12.04.2022 | aktual.: 13.04.2022 07:58
Poznali się ponad dwie dekady temu, zaraz po 29. urodzinach Edyty Górniak. Dariusz Krupa już wtedy był znanym muzykiem, a największa diwa polskiej sceny muzycznej poszukiwała do swojego zespołu utalentowanego gitarzysty. Ponoć ze strony wrażliwej artystki była to miłość od pierwszego wejrzenia.
- Darek wniósł wielkie i piękne wartości do mojego życia. Przy nim się wyciszyłam, uwierzyłam w miłość. On odbudował wizerunek mężczyzny w moich oczach - wokalistka mówiła przed laty w rozmowie z "Vivą!".
Związek Edyty Górniak i Dariusza Krupy
Krupa został nie tylko członkiem bandu Górniak, ale także jej osobistym agentem, a niedługo później także ojcem dziecka, dziś 18-letniego Allana Krupy. W listopadzie 2005 r. gwiazdorska para stanęła na ślubnym kobiercu.
- Moje dzieciństwo było bardzo krótkie i takie "ubogie" w znaczeniu emocji, to dla mnie zawsze rodzinność była czymś niedoścignionym. Jak poznałam ojca Allana to on miał bardzo dużą rodzinę. Ja się zakochałam w tej rodzinie, nie w tych ludziach, bo nie zdążyłam ich poznać tak naprawdę, ale jakby w tym obrazku, że gdybym wyszła za mąż, to miałabym te wszystkie ciocie, babcie, to wszystko czego nie miałam. Ja po prostu poszłam tak trochę na oślep. On mnie oczarował w taki sposób, że powiedział: "jeśli ty jesteś gotowa, to ja chcę mieć dziecko, psa, dom i niedziele ze wszystkimi". I ja tak: "och, naprawdę? Okay". Poszłam za rodzinnością - mówiła wokalistka w programie "My Way".
Edyta Górniak o wątpliwościach na dzień przed ślubem
Gwiazda wyjawiła także, że na tydzień przed uroczystą ceremonią poinformowano ją o oszustwie Krupy. - Tydzień przed ślubem dowiedziałam się, że zostałam okradziona przez Dariusza. Nie mogłam w to uwierzyć. Dopiero jak zebrałam wszystkie dokumenty i miałam je w ręku na dzień przed ślubem, to zrozumiałam, że to się dzieje naprawdę. Zostałam wykorzystana finansowo. Straciłam prawa do swojej firmy. Zostałam odcięta od swojego konta - Górniak tłumaczyła w tym samym wywiadzie.
Rozwód Edyty Górniak i Dariusza Krupy został sfinalizowany w 2010 r. I choć byli partnerzy nie mieszkali ze sobą już od długiego czasu, to na podpisanie papierów rozwodowych przyszli pod rękę.
Edyta Górniak o życiu u boku Dariusza Krupy
- Darek odizolował mnie od wszystkiego, co mogło mieć na mnie jakikolwiek wpływ. Żyłam tylko w domu i wychodziłam wyłącznie do pracy. Jeśli gdzieś się pojawiałam, to tylko w jego towarzystwie. Nie chodziłam do kina, do restauracji, na siłę jeździliśmy na wakacje. Siedzieliśmy w domu. Ja bawiłam się z dzieckiem. On - nie wiem. Zamykał się w swoim świecie, w studiu. Może trzeba to zwalić na to, że Darek jest domatorem. Ja gasłam - Górniak wyznała niedługo później w rozmowie z "Vivą!".
Po rozwodzie byli małżonkowie nie mieli ze sobą dobrego kontaktu. Górniak zarzucała Krupie, że kompletnie nie angażuje się w wychowanie syna, a on konsekwentnie milczał na temat swoich powinności ojcowskich. To właśnie w tamtym czasie założył firmę muzyczną No More Drama Production i popadł w problemy finansowe. I choć miał u swego boku nową wybrankę serca, Izabelę Adamczyk, z którą powitał na świecie córkę Leę, to ostatecznie uciekł w narkotyki.
"Darek zabił człowieka"
W lipcu 2014 r. na Alei Komisji Edukacji Narodowej w Warszawie Dariusz Krupa spowodował wypadek samochodowy. Były mąż Edyty Górniak wjechał na czerwonym świetle w przejście dla pieszych i potrącił 63-letnią kobietę ze skutkiem śmiertelnym. Jak ustalono, w trakcie prowadzenia pojazdu był pod wpływem kokainy.
- Dostałam wiadomość: "Edi, nie miałam odwagi zadzwonić, więc piszę sms. Darek zabił człowieka. Mamy 6-7 godzin, zanim dowie się o tym prasa". Pamiętam, że mi się nogi ugięły i się osunęłam pod tą lodówką. Pierwsze co pomyślałam, że to mogłam być ja. Tyle razy mnie straszył, że mnie skrzywdzi. Nie mogłam oddychać. Nie wiedziałam wtedy, że to było auto, i że wziął narkotyki i pojechał – Edyta Górniak wyznała w programie "My Way".
W czerwcu 2020 r. Dariusz Krupa został zwolniony warunkowo po odbyciu połowy kary więzienia. Nie wiadomo, czym zajmuje się obecnie. Jak podają liczne źródła, muzyk nie utrzymuje kontaktu z ze swoimi dziećmi.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl