Kim i Kourtney Kardashian pokłóciły się przed kamerą. Poszło o stylizację

Nie ma chyba na świecie osoby, która nie wiedziałaby, kim jest Kim Kardashian. Najsławniejsza z rodu zrobiła karierę dzięki seks-taśmie. Gdy ta przypadkiem przedostała się do mediów, Kardashian stała się pełnoprawną celebrytką. Obrotna Amerykanka o ormiańskich korzeniach nie zostawiła swoich bliskich na lodzie i zaproponowała, by w ich domu pojawiły się kamery. I tak, od 12 lat, wiadomo, co dzieje się za drzwiami luksusowej posiadłości, a nawet kilku. Kardashianowie potrafią podtrzymać zainteresowanie licznymi skandalami.

W nowym sezonie reality show również nie zabraknie dramatów. Jak dowiadujemy się z zapowiedzi, Kim Kardashian pokłóciła się z siostrą Kourtney. Pierwsza oskarżyła drugą o kopiowanie jej stylu. 40-latka szykowała się na swoją imprezę urodzinową, gdy Khloe postanowiła poprosić o opinię 36-letnią Kim. Panie połączyły się na FaceTime i niemal od razu Kim zarzuciła starszej Kardashian kradzież stylizacji. – Nie wiem, o czym mówisz. Nigdy nie ubierałam się jak ty. Ubieram się zupełnie inaczej – broniła się Kourtney.

Później Kim wyjaśniła, że ciężko pracuje nad relacjami z projektantami wypożyczającymi jej sukienki i jej siostra tego zwyczajnie nie rozumie. – Naprawdę nie ma pojęcia, jak to należy załatwiać – mówiła, dodając, że kopiując ją, tak naprawdę szkodzi. Zdaniem Kourtney siostra przesadza. Co prawda czasami jej stylista bierze ubrania, które ona odrzuciła, ale nie powinna mieć pretensji. Jeśli już, to może odebrać jej stylistę. – Mogłaś mnie zapytać! – zareagowała ostro Kim. Trudno stwierdzić, czy sprzeczka naprawdę się odbyła, czy też ją wyreżyserowano. Pewne jest tylko, że rodzinne show wciąż oglądane jest przez miliony osób.

Zobacz także: Co sekundę na wysypisko trafia ciężarówka ubrań. Mania zakupów przerasta ludzi