Kim jest mąż Doroty Wellman? Dziennikarka jest z nim już od 34 lat
Dorota Wellman bardzo pilnie strzeże swojego życia prywatnego. O mężu przeważnie nie opowiada w mediach. Mało kto wie zatem, że dziennikarka jest żoną Krzysztofa Wellmana już od przeszło 34 lat. Mężczyzna pracuje w branży filmowej.
Dorota Wellman z pewnością nie należy do osobowości telewizyjnych, które pokazują swoje życie prywatne w mediach społecznościowych czy na łamach portali plotkarskich. Dlatego mało kto zna jakiekolwiek szczegóły na temat rodziny dziennikarki. Dorota Wellman ma bowiem 64-letniego męża Krzysztofa oraz 29-letniego syna Jakuba.
Kim jest mąż Doroty Wellman?
Krzysztof Wellman jest artystą fotografem, fotosistą i fotografikiem. Od 40 lat zajmuje się uwiecznianiem na zdjęciach historii polskiego filmu. Jego praca polega na fotografowaniu poszczególnych scen, pracy ekipy filmowej czy portretowaniu aktorek i aktorów, grających w danej produkcji. W swojej karierze Wellman współpracował z niezwykle znanymi reżyserami takimi, jak Juliusz Machulski, Krzysztof Kieślowski czy Krzysztof Zanussi. Jednocześnie jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików.
Dziennikarka poznała Krzysztofa Wellmana w latach 80. na planie filmu "Schodami w górę, schodami w dół". Miała wtedy 27 lat, a on 30 lat i był w trakcie rozwodu. Mężczyzna był odpowiedzialny za robienie fotosów na planie produkcji, natomiast Dorota Wellman sprawdzała się w roli drugiego reżysera. Prowadząca "Dzień Dobry TVN" przyznała kiedyś, że nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, a dość powoli rozwijająca się znajomość. W końcu przyjaźń przerodziła się w głębsze uczucie. Para stanęła na ślubnym kobiercu w 1987 roku. Do tej pory tworzą szczęśliwy związek.
Dorota Wellman odnalazła spełnienie w macierzyństwie
Po kilku latach starania się o dziecko Dorota i Krzysztof doczekali się syna. Jakub przyszedł na świat w 1993 roku. Dziennikarka otworzyła się niegdyś w wywiadzie dla "Dzień Dobry TVN" na temat problemów z płodnością. Każda nieudana próba zajścia w ciążę wywoływała u niej rozpacz. W końcu udało się to dzięki terapii hormonalnej.
"Do momentu, kiedy urodził się Kuba, prowadziłam rozrywkowe, egoistyczne i nieco bezsensowne życie. Sens pojawił się, gdy urodziłam. Wówczas zrozumiałam, że jest po co i dla kogo żyć. Ukochany syn w pewnym sensie wynagrodził mi wszystkie lata cierpień. To jedyne, które mam, jest upragnione, wyczekane i najbardziej kochane" – powiedziała kiedyś dziennikarka w rozmowie z "Faktem".
Teraz Jakub Wellman ma prawie 30 lat i uwielbia rozmawiać z mamą przy butelce wina do późnych godzin nocnych czy zabierać ją na maratony filmów niezależnych.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
