Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Dereszowska
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
Anna Dereszowska
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
Anna Dereszowska
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
Anna Dereszowska
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
Anna Dereszowska
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
Anna Dereszowska
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
Anna Dereszowska
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
Anna Dereszowska
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
Anna Dereszowska
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
Anna Dereszowska
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
Anna Dereszowska
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
Anna Dereszowska
Dereszowska to piękna i utalentowana aktorka. W filmach często wciela się w rolę seksbomby i łamaczki męskich serc. Jej życie prywatne również jest pełne zwrotów akcji, a ona sama często jest posądzana o odbijanie mężczyzn innym kobietom. Jednego można być pewnym: Dereszowska to aktorka o nieprzeciętnym seksapilu.
Jednak zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym gwiazda wyznaje jedną zasadę: powodzenie u płci przeciwnej ma niewiele wspólnego z tym, jak się ubieramy i ile makijażu na siebie nałożymy. Na co dzień Dereszowska to bardzo skromna i cicha osoba. I być może właśnie to, że w jednej chwili z szarej myszki przemienia się w seksownego wampa, tak pociąga mężczyzn.
Ostatnio gwiazda pojawiła się na konferencji prasowej filmu "Kamienie na szaniec", w którym zagrała kobietę podoficera SS. Założyła prosty T-shirt i koszulę, nałożyła minimalny makijaż. Nie stroiła min do fotoreporterów. Po prostu była sobą. Wygląda jednak na trochę zmęczoną. Być może dlatego, że ma przed sobą wiele zawodowych projektów. W tym roku pojawi się jeszcze kolejny film z jej udziałem: "Kobiety bez wstydu".
Jak podoba wam się w takim skromniejszym wydaniu? Przy okazji przypomnijmy sobie jej wcześniejsze stylizacje.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
