Wyglądała jak milion dolarów. Kreacja to prawdziwa petarda
Są takie sukienki, które pozostają z kobietą na lata. Uniwersalne i ponadczasowe, zmieniają się jak kameleon z pomocą dodatków. Kreacja Karoliny Pisarek przypadnie do gustu nie tylko tradycjonalistkom, ale też kreatywnym miłośniczkom mody.
09.02.2024 | aktual.: 09.02.2024 10:13
Karolina Pisarek pojawiła się na evencie zorganizowanym przez markę Sisley Paris. Zgodnie z francuskimi korzeniami marki, modelka i influencerka postawiła na paryski szyk, który przypieczętowała obuwiem w stylu Chanel. Kiedy w grę w chodzi prosta baza, na pierwszy plan wyrywają się dodatki, a także fryzura, która w stylizacji Pisarek odegrała istotną rolę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Wskoczyła w mini. Rajstopy były "wisienką na torcie"
Mała czarna, czyli niekończące się źródło inspiracji
Wydaje się, że czerń to jej ulubiony kolor. Przeglądając zdjęcia z oficjalnych imprez, w których wzięła udział się Karolina Pisarek, prym wyraźnie wiodą czarne sukienki. Ale powycinane fasony tym razem ustąpiły miejsca kreacji, która mogłaby śmiało sprawdzić się zarówno na sobotniej imprezie, jak i na obiedzie u teściowej.
Dzianinowa i prążkowana sukienka to świetna alternatywa w chłodniejsze dni, która pozwala celebrować kobiecość, ale też czuć się komfortowo. Model z okrągłym dekoltem, długim rękawem o rozkloszowanej formie oraz asymetrycznym rozcięciem sięgającym uda podkreślił sylwetkę modelki.
Dwukolorowe czółenka w stylu Coco
W oczy momentalnie rzucają się czółenka w odcieniu pudrowego różu oraz z czarnym "noskiem", który od 1957 roku jest znakiem rozpoznawczym domu mody Chanel i synonimem francuskiego szyku. Dwukolorowe buty to marzenie niemal każdej z nas. Nie mają terminu ważności, a co więcej, ten charakterystyczny model butów z roku na rok tylko zyskuje na wartości.
Wysokie upięcia wracają do mody
Wysoki kok z wypuszczonymi na twarz kosmykami sprawił, że cała stylizacja Karoliny Pisarek zyskała jeszcze więcej klasy i elegancji charakterystycznej dla późnych lat 80. Złote kolczyki wzmocniły ten efekt, przywracając do łask szyk idealnie wyważony pomiędzy minimalizmem a maksymalizmem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl