Kobieta z brodą zmienia standardy piękna
Harnaam Kaur cierpi na zespół wielotorbielowatych jajników. Zaburzenie to spowodowało, że już gdy miała 11 lat zaczęły jej rosnąć nadmiernie włosy na ciele, szczególnie na twarzy.
Kaur cierpi na zespół wielotorbielowatych jajników. Zaburzenie to spowodowało, że już gdy miała 11 lat zaczęły jej rosnąć nadmiernie włosy na ciele, szczególnie na twarzy. Dziewczyna, która przeżyła traumę w szkole, ze względu na to jak traktowali ją rówieśnicy, dziś pracuje jako modelka.
24-latka przełamuje stereotypy w branży modowej. Ostatnio ukazała się jej nietypowa sesja zdjęciowa, w której pozuje jako panna młoda. Kaur niejednokrotnie powtarza, jak ważne było dla niej zaakceptowanie swojej choroby. Wcześniej dokładnie goliła nadmiar włosów, ale z biegiem lat postanowiła nie ukrywać tego, że jest inna.
- Zaczęłam zapuszczać brodę ze względów religijnych. Później pielęgnowałam ją z bardziej prywatnych powodów. Dzięki niej czuję się jak odważna, pewna siebie kobieta, która na boi się przełamywać stereotypów - przyznaje w jednym z wywiadów.
Teraz z inicjatywy pewnej firmy kosmetycznej napisała list do młodszej siebie, kiedy to jej nietypowy wygląd doprowadził ją niemal do popełnienia samobójstwa. Pisze, że kiedyś całkowicie zmieni normy piękna.
- Obiecuję ci, że pewnego dnia świat usłyszy twoją historię. Nawet nie wiesz, jak wiele osób zainspirujesz do samoakceptacji i bycia silnym. Mała, znajdź odwagę, by dumnie iść przez życie - pisze Kaur.
md/ WP Kobieta
Harnaam Kaur - kobieta z brodą
Kaur cierpi na zespół wielotorbielowatych jajników. Zaburzenie to spowodowało, że już gdy miała 11 lat zaczęły jej rosnąć nadmiernie włosy na ciele, szczególnie na twarzy. Dziewczyna, która przeżyła traumę w szkole, ze względu na to jak traktowali ją rówieśnicy, dziś pracuje jako modelka.
24-latka przełamuje stereotypy w branży modowej. Ostatnio ukazała się jej nietypowa sesja zdjęciowa, w której pozuje jako panna młoda. Kaur niejednokrotnie powtarza, jak ważne było dla niej zaakceptowanie swojej choroby. Wcześniej dokładnie goliła nadmiar włosów, ale z biegiem lat postanowiła nie ukrywać tego, że jest inna.
- Zaczęłam zapuszczać brodę ze względów religijnych. Później pielęgnowałam ją z bardziej prywatnych powodów. Dzięki niej czuję się jak odważna, pewna siebie kobieta, która na boi się przełamywać stereotypów - przyznaje w jednym z wywiadów.
Teraz z inicjatywy pewnej firmy kosmetycznej napisała list do młodszej siebie, kiedy to jej nietypowy wygląd doprowadził ją niemal do popełnienia samobójstwa. Pisze, że kiedyś całkowicie zmieni normy piękna.
- Obiecuję ci, że pewnego dnia świat usłyszy twoją historię. Nawet nie wiesz, jak wiele osób zainspirujesz do samoakceptacji i bycia silnym. Mała, znajdź odwagę, by dumnie iść przez życie - pisze Kaur.
Harnaam Kaur - kobieta z brodą
Kaur cierpi na zespół wielotorbielowatych jajników. Zaburzenie to spowodowało, że już gdy miała 11 lat zaczęły jej rosnąć nadmiernie włosy na ciele, szczególnie na twarzy. Dziewczyna, która przeżyła traumę w szkole, ze względu na to jak traktowali ją rówieśnicy, dziś pracuje jako modelka.
24-latka przełamuje stereotypy w branży modowej. Ostatnio ukazała się jej nietypowa sesja zdjęciowa, w której pozuje jako panna młoda. Kaur niejednokrotnie powtarza, jak ważne było dla niej zaakceptowanie swojej choroby. Wcześniej dokładnie goliła nadmiar włosów, ale z biegiem lat postanowiła nie ukrywać tego, że jest inna.
- Zaczęłam zapuszczać brodę ze względów religijnych. Później pielęgnowałam ją z bardziej prywatnych powodów. Dzięki niej czuję się jak odważna, pewna siebie kobieta, która na boi się przełamywać stereotypów - przyznaje w jednym z wywiadów.
Teraz z inicjatywy pewnej firmy kosmetycznej napisała list do młodszej siebie, kiedy to jej nietypowy wygląd doprowadził ją niemal do popełnienia samobójstwa. Pisze, że kiedyś całkowicie zmieni normy piękna.
- Obiecuję ci, że pewnego dnia świat usłyszy twoją historię. Nawet nie wiesz, jak wiele osób zainspirujesz do samoakceptacji i bycia silnym. Mała, znajdź odwagę, by dumnie iść przez życie - pisze Kaur.
Harnaam Kaur - kobieta z brodą
Kaur cierpi na zespół wielotorbielowatych jajników. Zaburzenie to spowodowało, że już gdy miała 11 lat zaczęły jej rosnąć nadmiernie włosy na ciele, szczególnie na twarzy. Dziewczyna, która przeżyła traumę w szkole, ze względu na to jak traktowali ją rówieśnicy, dziś pracuje jako modelka.
24-latka przełamuje stereotypy w branży modowej. Ostatnio ukazała się jej nietypowa sesja zdjęciowa, w której pozuje jako panna młoda. Kaur niejednokrotnie powtarza, jak ważne było dla niej zaakceptowanie swojej choroby. Wcześniej dokładnie goliła nadmiar włosów, ale z biegiem lat postanowiła nie ukrywać tego, że jest inna.
- Zaczęłam zapuszczać brodę ze względów religijnych. Później pielęgnowałam ją z bardziej prywatnych powodów. Dzięki niej czuję się jak odważna, pewna siebie kobieta, która na boi się przełamywać stereotypów - przyznaje w jednym z wywiadów.
Teraz z inicjatywy pewnej firmy kosmetycznej napisała list do młodszej siebie, kiedy to jej nietypowy wygląd doprowadził ją niemal do popełnienia samobójstwa. Pisze, że kiedyś całkowicie zmieni normy piękna.
- Obiecuję ci, że pewnego dnia świat usłyszy twoją historię. Nawet nie wiesz, jak wiele osób zainspirujesz do samoakceptacji i bycia silnym. Mała, znajdź odwagę, by dumnie iść przez życie - pisze Kaur.
Harnaam Kaur - kobieta z brodą
Kaur cierpi na zespół wielotorbielowatych jajników. Zaburzenie to spowodowało, że już gdy miała 11 lat zaczęły jej rosnąć nadmiernie włosy na ciele, szczególnie na twarzy. Dziewczyna, która przeżyła traumę w szkole, ze względu na to jak traktowali ją rówieśnicy, dziś pracuje jako modelka.
24-latka przełamuje stereotypy w branży modowej. Ostatnio ukazała się jej nietypowa sesja zdjęciowa, w której pozuje jako panna młoda. Kaur niejednokrotnie powtarza, jak ważne było dla niej zaakceptowanie swojej choroby. Wcześniej dokładnie goliła nadmiar włosów, ale z biegiem lat postanowiła nie ukrywać tego, że jest inna.
- Zaczęłam zapuszczać brodę ze względów religijnych. Później pielęgnowałam ją z bardziej prywatnych powodów. Dzięki niej czuję się jak odważna, pewna siebie kobieta, która na boi się przełamywać stereotypów - przyznaje w jednym z wywiadów.
Teraz z inicjatywy pewnej firmy kosmetycznej napisała list do młodszej siebie, kiedy to jej nietypowy wygląd doprowadził ją niemal do popełnienia samobójstwa. Pisze, że kiedyś całkowicie zmieni normy piękna.
- Obiecuję ci, że pewnego dnia świat usłyszy twoją historię. Nawet nie wiesz, jak wiele osób zainspirujesz do samoakceptacji i bycia silnym. Mała, znajdź odwagę, by dumnie iść przez życie - pisze Kaur.
Harnaam Kaur - kobieta z brodą
Kaur cierpi na zespół wielotorbielowatych jajników. Zaburzenie to spowodowało, że już gdy miała 11 lat zaczęły jej rosnąć nadmiernie włosy na ciele, szczególnie na twarzy. Dziewczyna, która przeżyła traumę w szkole, ze względu na to jak traktowali ją rówieśnicy, dziś pracuje jako modelka.
24-latka przełamuje stereotypy w branży modowej. Ostatnio ukazała się jej nietypowa sesja zdjęciowa, w której pozuje jako panna młoda. Kaur niejednokrotnie powtarza, jak ważne było dla niej zaakceptowanie swojej choroby. Wcześniej dokładnie goliła nadmiar włosów, ale z biegiem lat postanowiła nie ukrywać tego, że jest inna.
- Zaczęłam zapuszczać brodę ze względów religijnych. Później pielęgnowałam ją z bardziej prywatnych powodów. Dzięki niej czuję się jak odważna, pewna siebie kobieta, która na boi się przełamywać stereotypów - przyznaje w jednym z wywiadów.
Teraz z inicjatywy pewnej firmy kosmetycznej napisała list do młodszej siebie, kiedy to jej nietypowy wygląd doprowadził ją niemal do popełnienia samobójstwa. Pisze, że kiedyś całkowicie zmieni normy piękna.
- Obiecuję ci, że pewnego dnia świat usłyszy twoją historię. Nawet nie wiesz, jak wiele osób zainspirujesz do samoakceptacji i bycia silnym. Mała, znajdź odwagę, by dumnie iść przez życie - pisze Kaur.
Harnaam Kaur - kobieta z brodą
Kaur cierpi na zespół wielotorbielowatych jajników. Zaburzenie to spowodowało, że już gdy miała 11 lat zaczęły jej rosnąć nadmiernie włosy na ciele, szczególnie na twarzy. Dziewczyna, która przeżyła traumę w szkole, ze względu na to jak traktowali ją rówieśnicy, dziś pracuje jako modelka.
24-latka przełamuje stereotypy w branży modowej. Ostatnio ukazała się jej nietypowa sesja zdjęciowa, w której pozuje jako panna młoda. Kaur niejednokrotnie powtarza, jak ważne było dla niej zaakceptowanie swojej choroby. Wcześniej dokładnie goliła nadmiar włosów, ale z biegiem lat postanowiła nie ukrywać tego, że jest inna.
- Zaczęłam zapuszczać brodę ze względów religijnych. Później pielęgnowałam ją z bardziej prywatnych powodów. Dzięki niej czuję się jak odważna, pewna siebie kobieta, która na boi się przełamywać stereotypów - przyznaje w jednym z wywiadów.
Teraz z inicjatywy pewnej firmy kosmetycznej napisała list do młodszej siebie, kiedy to jej nietypowy wygląd doprowadził ją niemal do popełnienia samobójstwa. Pisze, że kiedyś całkowicie zmieni normy piękna.
- Obiecuję ci, że pewnego dnia świat usłyszy twoją historię. Nawet nie wiesz, jak wiele osób zainspirujesz do samoakceptacji i bycia silnym. Mała, znajdź odwagę, by dumnie iść przez życie - pisze Kaur.
md/ WP Kobieta