Kobiety w polskich więzieniach są traktowane lepiej niż mężczyźni

Paweł Moczydłowski, socjolog i kryminolog, były szef polskiego więziennictwa (1990-1994) opowiada o podszytym smutkiem losie kobiet w polskich więzieniach i o tym, dlaczego więzienie społecznie bardziej degraduje kobiety niż mężczyzn. Wyjaśnia też, dlaczego panie tak źle znoszą izolację. Rozmawia Katarzyna Gruszczyńska.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP
Katarzyna Gruszczyńska

- Odwiedził pan wiele więzień w Polsce i za granicą. Jak wypadają rodzime placówki dla kobiet na tle tych z innych kontynentów?

- Więzienia dla kobiet widziałem między innymi w Stanach Zjednoczonych, w centralnej Azji i w Europie. Nie mogę zagwarantować, jak sytuacja wygląda obecnie, ale placówki w Polsce były na dobrym europejskim poziomie.

- Co w praktyce oznacza dla osadzonych kobiet dobry europejski poziom?

- Kobiety są dobrze traktowane i przebywają w godnych warunkach socjalnych. Na ogólnie krytykowanym tle rodzimego więziennictwa, kobiety w polskim wymiarze sprawiedliwości są traktowane o wiele lepiej niż mężczyźni. W Polsce stanowią one do trzech procent. Na Zachodzie to jest nawet dziesięć-piętnaście procent. Wszędzie kobiety są niedoreprezentowane w społeczności więziennej. W związku z tym można powiedzieć, że do placówek trafiają osoby za poważne przestępstwa, mocno zdemoralizowane, ułomne intelektualnie, mało zaradne życiowo. Z mojego doświadczenia wynika, że jest ich sporo.
Ich cele mają charakter prywatnych pomieszczeń, jest w nich dużo rzeczy osobistych. Wystrój jest udomowiony, zupełnie inny niż w placówkach, w których przebywają mężczyźni.

- Wirtualna Polska była z kamerą w jednym z takich więzień dla kobiet. W oknach cel wisiały firanki, wszędzie zawieszone były kolorowe obrazki, makatki. Tylko kraty i piętrowe łóżka zaburzały ten swojski klimat.

- Dobre traktowanie w wymiarze socjalnym polega też na tym, że na przykład w Grudziądzu jest oddział dla kobiet z dziećmi. Funkcjonuje tam mały żłobek-przedszkole. Panie mogą też liczyć na dobrą opiekę lekarską. Są poddawane terapiom uzależnień, między innymi od alkoholu i narkotyków.
Oficjalnie system nie jest represyjny. Kobiety skazuje się na karę pozbawienia wolności w ostateczności. Sytuacja wygląda dobrze od strony praw człowieka.
Co jest smutnego w żeńskich więzieniach? Gorzej reaguje się na osadzone kobiety. Tutaj wychodzi pozycja kobiety w kulturze polskiej. Są bardziej dyskryminowane niż mężczyźni. To się odbija w relacjach pań z rodzinami. Czasami są one ubogie.
Znam przypadek, gdzie skazana w zakładzie karnym w Lublińcu zachowywała się bardzo dobrze i w związku z tym otrzymała przepustkę. Problem polegał na tym, że ona nie miała gdzie na tę przepustkę wyjść, nie miała domu. Przestępstwo spowodowało, że straciła kontakt z rodziną. Wychowawczyni poszła z nią na tę przepustkę. Chodziły po mieście, były w kinie, kawiarni, zjadły ciastka, lody. Obejrzała wolność i wróciła do więzienia.

- Jak kobiety reagują na izolację?

- Dobrze, że więzienia starają się być udomowione, jest mniejsza represyjność niż wobec mężczyzn. Jednak kobiety gorzej znoszą izolację. Są zdecydowanie bardziej nastawione na relacje z drugim człowiekiem. Potrzebują bliskości, ciepła. Częściej mamy do czynienia z sytuacyjnym homoseksualizmem. Te relacje niekoniecznie muszą oznaczać seks, ale emocjonalną bliskość.

- W zamknięciu kobiety mogą tworzyć ze sobą związki, a po odsiedzeniu wyroku wracają do swoich partnerów?

- Tak, to typowy homoseksualizm sytuacyjny.

- Mężczyźni często już w więzieniu organizują sobie nowe życie. Dają ogłoszenia matrymonialne do gazet z adnotacją „chwilowo w ZK”, czyli zakładzie zamkniętym.

- Nawet Mariusz Trynkiewicz znalazł żonę. Kobietom jest o wiele trudniej.

- Istnieje zjawisko hybristofilii, zwane inaczej syndromem Bonnie&Clyde, gdy kobiety zakochują się w przestępcach – seryjnych mordercach, złodziejach. Piszą listy miłosne do osób takich jak na przykład Anders Breivik. Czy to działa w drugą stronę?

- Nie spotkałem się z tym. Przypuszczam, że jest wprost przeciwnie. Więzienie społecznie bardziej degraduje kobiety.

- Jak aktywizować te, które opuszczają więzienia, przywracać je społeczeństwu?

- Na pewno wymagają większego wsparcia niż mężczyźni, by mogły z powrotem się zakorzenić, znaleźć pracę. Duże znaczenie ma więź, współpraca z organizacjami pomocowymi dla więźniów i ich rodzin.

- A czy żony polskich mafiosów wiodą w więzieniach luksusowe życie, piją dobre wino i jedzą homary? Czy możemy przełożyć na rzeczywistość kadry z filmów takich jak „Chłopcy z ferajny”?

- To chyba są mity. Kobiety powiązane ze światem przestępczym często są chronione przed partycypacją w aktywności przestępczej. Kobiety mafiosów raczej nie popełniają przestępstw razem ze swoimi partnerami. Taki mężczyzna chce mieć kobietę, dom, do którego może przyjść i odpocząć. Poza tym nie naraża na niebezpieczeństwo matki swoich dzieci. Tak jest nie tylko w Polsce, ale w wielu miejscach na świecie. Generalnie targanie kobiety do własnej, nielegalnej działalności jest dyshonorem w świecie przestępczym. One mogą opływać w luksusy, kąpać się w szampanie, ale na wolności. Może są proszone o wsparcie, ale głównie przy ukrywaniu pieniędzy przed fiskusem. To nie są osoby, które są zapraszane do czystej działalności przestępczej.

Rozmawiała: Katarzyna Gruszczyńska

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Nelly Furtado była ikoną wczesnych lat 2000. Ogłosiła przerwę
Nelly Furtado była ikoną wczesnych lat 2000. Ogłosiła przerwę
Karolina ze "ŚOPW" wrzuciła filmik przed finałem. Obok niej siostra
Karolina ze "ŚOPW" wrzuciła filmik przed finałem. Obok niej siostra
Wojciechowska alarmuje w sieci. "Jestem szczerze przerażona"
Wojciechowska alarmuje w sieci. "Jestem szczerze przerażona"
"Totalna nagonka". Socha mówi, jak zachował się mąż, gdy stali pod ich domem
"Totalna nagonka". Socha mówi, jak zachował się mąż, gdy stali pod ich domem
Serowska zdradza szczegóły. Mówi, z kim spędzi święta córka Cichopek
Serowska zdradza szczegóły. Mówi, z kim spędzi święta córka Cichopek
Ekspertka "ŚOPW" odpowiada. "Program rządzi się swoimi prawami"
Ekspertka "ŚOPW" odpowiada. "Program rządzi się swoimi prawami"
Spowiedź w "trybie ratunkowym". Możliwa pod pewnymi warunkami
Spowiedź w "trybie ratunkowym". Możliwa pod pewnymi warunkami
Serwisy kawowe z PRL‑u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Serwisy kawowe z PRL‑u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Najpiękniejszy płaszcz na zimę? Krupińska stanęła tak przed kamerami
Najpiękniejszy płaszcz na zimę? Krupińska stanęła tak przed kamerami
Jechał rowerem, gdy zaatakowały go psy. Oto co zrobił
Jechał rowerem, gdy zaatakowały go psy. Oto co zrobił
Wynieś z piwnicy. Kto tego nie zrobi, ten słono zapłaci
Wynieś z piwnicy. Kto tego nie zrobi, ten słono zapłaci
"Zginęło mi 20 tys. zł". Trudno uwierzyć, gdzie je odnalazł
"Zginęło mi 20 tys. zł". Trudno uwierzyć, gdzie je odnalazł
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀