Kochał kobiety i życie. Przez 30 lat żył w otwartym związku
5 listopada 2025 roku Jan Nowicki obchodziłby 86. urodziny. Aktor, legendarny casanova polskiej sceny, przez 30 lat tworzył rewolucyjny, otwarty związek z Mártą Mészáros. Romansował na potęgę, a partnerka przymykała oko na wiele jego kochanek.
W tym artykule:
Jan Nowicki to postać, której nie sposób pomylić z kimkolwiek innym. Charyzmatyczny, błyskotliwy, czasem ironiczny – zawsze jednak prawdziwy. W kinie tworzył niezapomniane kreacje, a w życiu prywatnym był równie intensywny jak na scenie. Warto przypomnieć nie tylko jego wybitne role, ale i niezwykłe życie, które sam nazywał "grą pełną namiętności i niedoskonałości". Przez trzy dekady był związany z węgierską reżyserką Mártą Mészáros. Aleksandra Szarłat w biografii Nowickiego ujawniła kulisy jego burzliwego życia.
Małgorzata Potocka: "Seks w każdym wieku jest ważny dla kobiety"
Jan Nowicki i jego burzliwa miłość. "Życie pary to jest gra"
Nie był typem mężczyzny, który potrafił żyć według utartych zasad. Jan Nowicki cenił wolność – w sztuce, w rozmowie, w miłości. Kiedy poznał Mártę Mészáros, miał za sobą już kilka głośnych romansów, a mimo to właśnie ta relacja stała się dla niego najważniejsza. Przez 30 lat łączyło ich uczucie pełne emocji, rywalizacji i namiętności. Byli razem, choć każde z nich żyło trochę po swojemu.
"Życie pary to jest gra, Márta nazywa to pracą, ja nazywam to grą. Może dlatego, że jestem aktorem. Márta zawsze się boi, że ja gdzieś zniknę. Rzeczywiście, mogę zniknąć, ale coraz bardziej bolą mnie nogi i nie odejdę już tak daleko, jak kiedyś bym odszedł, ale mogę w każdej chwili zniknąć, ona też" – mówił Jan Nowicki w biografii "Jan Nowicki. Trochę anioł, trochę bies".
Choć Nowicki potrafił zjednać sobie niemal każdą kobietę, najbardziej cenił te inteligentne, które od razu potrafiły rozszyfrować jego grę. Przyjaciele, jak Jacek Bromski, szef Stowarzyszenia Filmowców Polskich, żartobliwie szacowali jego romanse na "1,5 tysiąca, 2 tys.!", potwierdzając, że większość ówczesnych aktorek miała z nim "coś wspólnego". Taki styl życia, choć z zewnątrz wyglądał na ciągłe podboje, był akceptowany przez Mártę, która wolała, by partner wdawał się w romanse, niż wpadał w inne nałogi.
Jan Nowicki i Márta Mészáros. Otwartość, romanse i miłość na własnych zasadach
Ich relacja budziła emocje i zdumienie, szczególnie że Mészáros była od niego o osiem lat starsza. W tamtych czasach taki układ wzbudzał kontrowersje. Ewa Wiśniewska wspominała, że Márta "zostawiała mu przestrzeń, dawała się przekomarzać, jak matka wyrozumiała dla niesfornego dziecka". A Nowicki z właściwym sobie humorem potrafił żartować z wieku partnerki, mówiąc publicznie, że "nie kupuje jej prezentów w Desie, bo sama jest zabytkiem". Mimo ciętych żartów łączyło ich coś wyjątkowego – głęboka fascynacja i wzajemne zrozumienie, jakiego nie potrafili znaleźć z nikim innym.
" Żyli w otwartym związku i obydwoje wdawali się w romanse, ale Janek zdecydowanie miał ich więcej. Uważał, że prawdziwy mężczyzna nie może kobiecie odmówić, a miał niesłychane powodzenie. Kiedy jeździłam z Jurkiem i Jankiem po Europie, widziałam, jak to wygląda: wokół Janka nieustannie kręcił się tłum dam między 16. a 70. rokiem życia"– oopowiadała Ewa Markowska-Radziwiłowicz w książce "Jan Nowicki. Trochę anioł, trochę bies".
Ich związek był daleki od ideału, ale prawdziwy. Przyjaciele wspominają, że kiedy Márta wracała po dłuższej nieobecności do Krakowa, potrafiła zrobić mu awanturę… o brak śladów po innych kobietach.
"Janeczek, co z tobą? Ja przyjeżdżam, a tu w domu żadnych spinek, włosów, niczego! Co się z tobą dzieje?" – miała powiedzieć. Na co on z rozbrajającym spokojem odpowiadał: "Márto, robisz mi awanturę, że nie mam kochanki?".
Jan Nowicki: tysiące romansów, ale tylko jedna Márta
Choć tabloidy przez lata rozpisywały się o jego licznych podbojach – od aktorek po laureatki konkursów piękności – to właśnie Mészáros była tą, do której zawsze wracał. Jak mówił Jacek Bromski, "większość aktorek z tamtych lat miała z nim coś wspólnego". Sam Nowicki żartował, że jest wdzięczny kobietom "za to, że w ogóle go chciały".
W młodości otwarcie przyznawał, że był "fanatykiem kobiet", a lata 70. wspominał jako czas wolnej miłości, bez zakazów i poczucia winy. "Kiedyś byłem absolutnym fanatykiem kobiet. Może z powodu braku innych doznań, rozrywek, bardzo lubiłem je kochać. Fizycznie. Nie było chorób, moralnych zakazów. Wszyscy kochaliśmy się na zabój. Na okrągło" – wspominał Jan Nowicki.
Jan Nowicki i inne miłości
Choć to związek z Mártą Mészáros przeszedł do historii, Jan Nowicki miał w życiu także inne ważne relacje. Był mężem aktorki Barbary Sobottowej, z którą miał syna, Łukasza Nowickiego – dziś również aktora i prezentera. Później związał się z poetką Małgorzatą Potocką, a w 2016 roku poślubił Annę Kondratowicz, dziennikarkę i autorkę książki "Białe walce".
W jednym z wywiadów przyznał, że im był starszy, tym bardziej doceniał spokój, jaki daje dojrzała miłość – ale nigdy nie przestał tęsknić za tym młodzieńczym ogniem, który towarzyszył mu w relacji z Mészáros.
Jan Nowicki zmarł 7 grudnia 2022 roku w swoim domu w Krzewęcie. Odszedł, tak jak sobie zaplanował, we śnie. Wybitny aktor miał 83 lata
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!