Kończy 82 lata. W PRL‑u była łamaczką serc

Ogromną popularność Barbarze Brylskiej przyniosła rola w "Faraonie" Jerzego Kawalerowicza. Na planie rozkochała w sobie Jerzego Zelnika, jednak to nie dla niego rozwiodła się z pierwszym mężem. 5 czerwca aktorka skończyła 82 lata.

Barbara Brylska skończyła 82 lata
Barbara Brylska skończyła 82 lata
Źródło zdjęć: © AKPA

Barbara Brylska do dziś uznawana jest za jedną z najlepszych i najpiękniejszych polskich aktorek, a przed laty nazywano ją "polską Brigitte Bardot". Jej urok sprawiał, że wielu mężczyzn traciło dla niej głowę. Prywatnie jej życie nie było już tak kolorowe, a na początku lat 90. aktorka musiała się zmierzyć z ogromną, osobistą tragedią.

Barbara Brylska - "polska Bardot"

W 1966 roku Barbara Brylska zagrała w filmie "Faraon" Jerzego Kawalerowicza, co otworzyło jej drzwi do kariery. Co ciekawe, Brylska została wypatrzona w klubie Hybrydy przez asystenta reżysera i tak trafiła na plan zdjęciowy, gdzie wystąpiła u boku Jerzego Zelnika. Para zakochała się w sobie, a w romansie nie przeszkadzał im fakt, że kobieta była jeszcze wtedy żoną informatyka Jana Borowca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zelnik o donoszeniu na kolegów SB: "seks zaślepiał mi oczy"

Sam Zelnik przyznał, że Brylska była jego pierwszą, wielką miłością, jednak to nie dla niego ostatecznie rozwiodła się z mężem, a dla poznanego na planie "Białych wilków" Slobodana Dimitrijevicza.

Po sukcesie "Faraona" Brylska zagrała m.in. w "Panu Wołodyjowskim", co spotęgowało jej popularność. W 1970 roku drugi raz wyszła za mąż za lekarza Ludwika Kosmalę. Małżeństwo, choć było burzliwe, doczekało się dwójki dzieci - córki Barbary i syna Ludwika. Aktorka przyznała, że jej drugi mąż nadużywał alkoholu i ją zdradzał.

- Mąż zdradzał mnie zawsze, ale nigdy się do tego nie przyznał, choć miałam dowody. Długo cierpiałam, walczyłam, byłam tak w nim zakochana. Wreszcie kupiłam dom letniskowy pod Wyszkowem, żebym miała gdzie od niego uciec i spokojnie żyć - mówiła na łamach "Dobrego Tygodnia". Ostatecznie małżeństwo zakończyło się rozwodem.

Ogromna osobista tragedia Brylskiej

Córka Brylskiej - Barbara Kosmal, także poszła w ślady matki i z powodzeniem rozwijała karierę w modelingu. Miała na swoim koncie również role filmowe. Rozwijającą się karierę przerwał jednak tragiczny wypadek, do którego doszło 15 maja 1993 roku, gdy wraz z Xawerym Żuławskim wracała z planu filmowego. Mężczyzna stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. 20-latka zginęła na miejscu.

Brylska mocno przeżyła śmierć córki. - Przez trzy lata płakałam i nie wychodziłam z domu. Nie mogłam oczu otworzyć, bolały mnie od tego płaczu. Wala, żona Jurka Hoffmana, w końcu wysłała mnie do lekarza i musiałam poddać się operacji. Nie ma dnia bym nie myślała o Basi - mówiła w jednym z wywiadów.

Z depresji pomógł jej wyjść syn, który - jak czytamy na łamach "Vivy!" - do dziś wraz z żoną pomaga matce w codziennych obowiązkach. Aktorka po śmierci córki zagrała jeszcze w kilku produkcjach, jednak stopniowo zaczęła wycofywać się z show-biznesu, a obecnie ma mieszkać w swoim domku pod Warszawą.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (9)