WAŻNE
TERAZ

To w ich dom uderzyły szczątki drona. "Przez okno patrzę: leci dach"

Koniec batalii o karmienie piersią w restauracji. "Kobiet nie wolno zawstydzać"

Matka, która karmiła niemowlę piersią w jednej z restauracji w Sopocie, doczekała się sprawiedliwości. 28-letnia dziś kobieta domagała się przeprosin i zadośćuczynienia po tym, jak jeden z kelnerów wezwał ją, by zaniechała karmienia na sali. Właśnie zapadł bezprecedensowy wyrok w tej sprawie.

WHO zaleca karmienie piersią minimum do 6. miesiąca życia.
Źródło zdjęć: © 123RF
Lidia Pustelnik

Sąd Apelacyjny w Gdańsku przychylił się do apelacji Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego i zasądził odszkodowanie w wysokości 2 tys. zł dla matki, której uniemożliwiono karmienie piersią w restauracji. Co więcej, właściciele restauracji będą musieli przeprosić powódkę.

Obie strony konfliktu były zgodne co do okoliczności zdarzenia. Kiedy matka zasiadła z rodziną do stolika, dziecko zaczęło głośno płakać, domagając się pokarmu. Kobieta zaczęła rozpinać koszulę, by nakarmić je piersią.

Wówczas miał do niej podejść kelner, jak twierdził, na prośbę pozostałych, oburzonych gości restauracji. Miał poprosić ją, by nie karmiła dziecka na sali, lecz w toalecie lub poza lokalem. Kobieta poczuła się zawstydzona. Uznała też, że jest to przejaw dyskryminacji i mimo że od zdarzenia minęło półtora roku, zdecydowała się wytoczyć powództwo.

Do postępowania przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku przyłączył się Rzecznik Praw Obywatelskich. Argumentował, że wcześniej wydany w tej sprawie wyrok Sądu Okręgowego naruszał przepisy ustawy o wdrożeniu niektórych regulacji Unii Europejskiej, dotyczących równego traktowania obywateli UE.

"W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich, zawstydzanie matki karmiącej dziecko w miejscu publicznym jest niezgodną z prawem formą nierównego traktowania ze względu na płeć. Karmienie piersią w miejscu i w czasie dogodnym dla matki i dziecka jest nie tylko zgodne z prawem, ale wskazane dla zdrowia dziecka. (…) Wzbudzanie w kobietach przekonania, że karmienie piersią jest czymś wstydliwym, że nie mogą one karmić w miejscu i czasie dogodnym dla siebie i dziecka, może prowadzić do ograniczania udziału kobiet w życiu społecznym albo do skrócenia czasu karmienia piersią – czytamy na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich.

Wcześniej właściciel restauracji Jarosław Pindelski zastrzegał, że nie poczuwa się do winy. – Powiedziałbym nawet, że jestem poszkodowany, bo jak sprawa trafiła do mediów, musiałem czytać nieprzychylne komentarze na swój temat. Oberwał też wizerunek restauracji. Domagam się oddalenia pozwu, bo jest w całości bezzasadny – mówił w rozmowie z WP.

Wyrok Sądu Apelacyjnego dotyczący matki karmiącej piersią w miejscu publicznym jest precedensowy, a wydany wyrok z pewnością będzie miał wpływ na rozpatrywanie innych tego typu przypadków w Polsce.

Zobacz też: Instytut Zdrowia Dziecka przekonuje: "Dzieci karmione piersią w przyszłości jedzą więcej warzyw!"

Wybrane dla Ciebie

Kiedyś mieszkała na dworcu. Dziś jej życie wygląda zupełnie inaczej
Kiedyś mieszkała na dworcu. Dziś jej życie wygląda zupełnie inaczej
Piękne imię wymiera. Nosi je zaledwie pięć Polek
Piękne imię wymiera. Nosi je zaledwie pięć Polek
Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Efekt widoczny na rachunku
Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Efekt widoczny na rachunku
Gra z mężem w "M jak miłość". Nie każdy wie, że są parą
Gra z mężem w "M jak miłość". Nie każdy wie, że są parą
Głośno o ich ślubie. "Po piętnastu latach taki spontan"
Głośno o ich ślubie. "Po piętnastu latach taki spontan"
Wsadź cebulki we wrześniu. Wiosną sobie podziękujesz
Wsadź cebulki we wrześniu. Wiosną sobie podziękujesz
Skomentowała rosyjskie drony w Polsce. Zaapelowała w sieci
Skomentowała rosyjskie drony w Polsce. Zaapelowała w sieci
List zawisł na klatce. "Bardzo was wszystkich przepraszam"
List zawisł na klatce. "Bardzo was wszystkich przepraszam"
Wskoczyła w "wystrzępioną" spódnicę. Zadała szyku na koncercie
Wskoczyła w "wystrzępioną" spódnicę. Zadała szyku na koncercie
Od dwóch lat jest sama. "Dla mnie już nie istnieje słowo związek"
Od dwóch lat jest sama. "Dla mnie już nie istnieje słowo związek"
Zakochała się na planie. Dziś żyje u boku 75-letniego reżysera
Zakochała się na planie. Dziś żyje u boku 75-letniego reżysera
Tak wyszła na ulicę. Kozaki to wisienka na torcie
Tak wyszła na ulicę. Kozaki to wisienka na torcie