Koronawirus. Meghan Markle zabroniła Harry'emu wracać do Anglii
Książę Karol przeszedł test na obecność koronawirusa, a ten dodał wynik pozytywny. Jak podał Clarence House, następca tronu poddał się kwarantannie. Z powodu choroby teścia Meghan Markle nie chce ponoć, by jej mąż, Harry, w najbliższym czasie ruszył go odwiedzić.
"Daily Mail" podał, że księżna Sussexu przekonała ukochanego do pozostania w Kanadzie. – Powiedziała mu, że nie zgadza się na jakiekolwiek podróże i nie ma nawet o czym dyskutować – twierdzi osoba z otoczenia pary. – Harry jest w kontakcie z ojciec i oczywiście jest sfrustrowany całą sytuacją. Ona również, bo oboje nie umieją siedzieć z założonymi rękami i chcieliby pomóc bardziej – dodaje źródło.
Książę Karol ma koronawirusa
Harry po raz ostatni widział Karola na początku marca podczas na mszy celebrującej Dzień Wspólnoty Narodów. Dzisiaj wiemy, że następca brytyjskiego tronu jest zarażony koronawirusem, co potwierdził test. Książę Karol przebywa na zamku Balmoral wraz z żoną Camillą, która jest całkowicie zdrowa.
Rozmówca "Daily Mail" dodał, że dla Meghan najważniejsze jest w tej chwili bezpieczeństwo jej rodziny. W okresie izolacji księżna planuje ponoć adoptować czarnego labradora, by odciążyć kanadyjskie schroniska. Źródło przekonuje też, że ogólnoświatowy kryzys pozwolił zbliżyć się jej i księciu do rodziny królewskiej. – Harry ma teraz lepsze relacje z Williamem. Meghan powiedziała, że oboje są wdzięczni za czas spędzony z bliskimi przed tym wszystkim – twierdzi osoba z ich otoczenia.
Zobacz także: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl