Kosmetyczka zobaczyła coś na paznokciu klientki. Natychmiast wysłała ją do lekarza

Wiele kobiet na całym świecie regularnie korzysta z usług salonów kosmetycznych. Jak się okazuje, czasem taka usługa może przynieść zdecydowanie więcej korzyści niż tylko nowy kolor paznokci czy promienna cera. Przekonała się o tym pewna kobieta, której doświadczona kosmetyczka prawdopodobnie uratowała życie.

Jean Skinner to doświadczona kosmetyczka. Podczas rutynowego zabiegu, jakim niewątpliwie jest stylizacja paznokci, zauważyła u jednej z klientek niepokojącą zmianę pod jednym z paznokci. Historią i fotografią - za zgodą klientki - podzieliła się w mediach społecznościowych, a post opisał m.in. "The Independent".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z relacji Skinner wynika, że klientka przyszła do salonu i poprosiła ją o taki lakier, który przykryje widoczną na jej paznokciu ciemną, pionową linię. W innych salonach kosmetycznych powiedziano jej, że być może to krwiak lub oznaka niedoboru wapnia. Sugerowano też, że być może tego typu przebarwienie jest dziedziczne.

Gdy doświadczona kosmetyczka zobaczyła ciemną linię na paznokciu klientki, od razu wiedziała, że sprawa może być bardziej poważna. Nie chciała jednak straszyć kobiety i zasugerowała jej wizytę u lekarza.

Klientka posłuchała rady kosmetyczki i udała się do lekarza, który potwierdził przypuszczenia stylistki i zdiagnozował czerniaka. Kobieta zadzwoniła do Skinner, aby przekazać jej wiadomość i podziękować za to, że prawdopodobnie uratowała jej życie, ponieważ dzięki jej sugestii, choroba została wykryta na tyle szybko, aby można było ją skutecznie leczyć.

Za zgodą klientki Jean Skinner postanowiła udostępnić historię oraz zdjęcie paznokcia w mediach społecznościowych, by zwiększyć świadomość społeczną w temacie nowotworów skóry. Przy okazji zaapelowała, aby nie bagatelizować zmian, jakie pojawiają się np. na paznokciach. Wcześnie wykryty czerniak może być bowiem skutecznie leczony.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl