Królowa Elżbieta o noszeniu korony: "Gdybym spojrzała w dół, mogłabym złamać kręgosłup"
Brytyjska Korona Państwowa jest jednym z najważniejszych i najcenniejszych klejnotów brytyjskiej monarchii. Imponujące insygnium jest też bardzo ciężkie, a noszenie jej na głowie jest dla królowej nie lada wyzwaniem.
03.03.2020 | aktual.: 03.03.2020 09:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Brytyjska Korona Państwowa to najważniejsze insygnium brytyjskiej monarchii, symbolizujące suwerenność monarchy. Królowa Elżbieta II po raz pierwszy założyła ją podczas koronacji w 1953 roku. Od tamtej pory zakłada ją jedynie podczas otwierania sesji Parlamentu, co, jak zdradziła w dokumencie BBC, i tak jest wyzwaniem.
Zobacz także
Ile waży korona Królowej Elżbiety II?
W momencie koronacji Królowa Elżbieta II miała zaledwie 27 lat. Już wtedy obawiano się, jak tak drobna kobieta poradzi sobie z ciężkimi szatami i imponującą koroną. I jak sama przyznała w wywiadzie, było to dla niej naprawdę wymagającym doświadczeniem.
Brytyjska Korona Państwowa ozdobiona jest kilkoma tysiącami diamentów, w tym Mniejszą Gwiazdą Afryki, która jest drugim co do wielkości diamentem świata, a także rubinami, szafirami, szmaragdami, perłami i spinelami, co czyni ją naprawdę ciężką - waży ponad kilogram.
Utrzymanie jej na głowie jest więc naprawdę sporym wyzwaniem, które wymaga też wiele ostrożności. "Z koroną na głowie nie można się schylać, więc by odczytać przemówienie, muszę podnieść kartki na wysokość oczu. Gdybym spojrzała w dół, mogłabym złamać kręgosłup" – zdradziła Królowa Elżbieta II. "Na szczęście mam podobny kształt głowy do mojego ojca, dzięki czemu korona się nie zsuwa i nieco łatwiej ją utrzymać" – dodała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
