Królowa Matylda zadała szyku na mundialu. Sukienka to nie przypadek
Belgijska para królewska pojawiła się w Petersburgu, by kibicować swoim. Monarchini założyła kreację, obok której trudno przejść obojętnie. Według niektórych, stawiając na żywy kolor wiedziała, co robi.
Królowa Matylda stoi na trybunach obok męża - króla Filipa, prezydenta Francji Emmanuela Macrona i francuskiego ministra spraw zagranicznych Didiera Reyndersa. Z jej dopingiem Belgowie walczą o bramkę, kiedy to piszemy, ani oni, ani Francuzi nie strzelili żadnej.
Zainteresowanie wynikiem okazało się równie ważne, jak to, co włożyła Matylda. Sukienka, co stwierdzili internauci, jest w kolorze "imperial red", czyli królewskiej czerwieni. 4 lata temu na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej dokonała podobnego wyboru. Czerwień to przecież jedna z barw narodowych.
Elegancka, krwista kreacja wyróżnia się na trybunach. Panowie postawili na klasyczne garnitury, królowa miała więc dobre tło. Sukienka królowej pochodzi z belgijskiego domu mody Natan. Dodajmy, że Matylda jest w połowie Polką - jej matka to hrabianka Anna Maria Komorowska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl