"Stasiu przyjechał na wózku". Krystyna Janda o ostatnim spotkaniu z Tymem

Świat kultury opłakuje śmierć Stanisława Tyma. Legendarny aktor i satyryk odszedł po długiej i ciężkiej chorobie. - Ślad, jaki zostawił Stasiek w pokoleniach, jest po prostu nie do przecenienia - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Krystyna Janda.

Stanisław Tym i Krystyna JandaStanisław Tym i Krystyna Janda
Źródło zdjęć: © ONS | Pawel Kibitlewski/ONS
Aleksandra Zaprutko-Janicka

Tygodnik "Polityka" poinformował w piątek 6 grudnia 2024 r. o śmierci Stanisława Tyma. Polski satyryk, aktor i niestrudzony komentator polskiej rzeczywistości odszedł po długiej chorobie. Niezwykłą popularność przyniosły mu role w takich filmach jak "Rejs" czy "Miś", dzięki czemu całe pokolenia Polaków uczyły się patrzeć na PRL przez pryzmat jego humoru.  

- Odszedł gigant, absolutna wielkość. Ślad, jaki zostawił Stasiek w pokoleniach, jest po prostu nie do przecenienia. W kinematografii polskiej, w teatrze i całym show-biznesie. Stworzył pewien rodzaj humoru, który narzucił wszystkim - mówi Wirtualnej Polsce Krystyna Janda.

- Odszedł ktoś, kto strasznie dużo znaczył dla nas wszystkich w kontekście oglądania świata, pojmowania go i opisywania tego, co się działo - podkreśla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nie chcę być ciężarem". Poruszający apel sprzedawcy jabłek

Janda przypomina, że na deskach teatralnych cały czas wystawiane są sztuki autorstwa Tyma i jego humor wciąż pozostaje żywy.

- Gramy sztuke Stasia "Ciemny grylaż". Akcja dzieje się w czasach PRL-u, w redakcji jugosłowiańskiej gazety - i rymuje się z Polską. Te żarty i rodzaj patrzenia na świat przetrwały. [Stanisław Tym] Po prostu nauczył nas patrzeć ironicznie na świat i ratować się psychicznie - opowiada aktorka.

Ostatnie spotkanie ze Stanisławem Tymem

Janda w rozmowie wspomina swoje ostatnie spotkanie ze Stanisławem Tymem. Było to właśnie na premierze "Ciemnego grylażu", który napisał razem z Jerzym Dobrowolskim. Nie było pewne, czy schorowany aktor dotrze na uroczystość. Jak podkreśla Janda, sukcesem było już samo to, że dożył premiery.

- Stasiu już nie mógł wstać w ogóle, przyjechał na wózku i zobaczył ten swój utwór, który napisał z Dobrowolskim na scenie. Był niezwykle wzruszony, wstał i przemawiał bardzo długo do publiczności, która z miłości prawie go wyniosła na rękach z sali - opowiada aktorka. Podkreśla, że Tym starał się utrzymywać bliskie więzi ze swoimi znajomymi i przyjaciółmi.

Wzruszająca tradycja. Tym robił to w urodziny przyjaciół

Janda wspomina, że Stanisław Tym miał w zwyczaju zapisywać daty urodzin swoich znajomych i bliskich współpracowników w specjalnym notesiku. Zawsze chwytał za telefon, dzwonił do solenizanta, składał życzenia i grał mu na organkach.

Miał też wielkie serce do zwierząt. Aktorka zdradza, że na Mazurach, nad jeziorem Wigry, żył w otoczeniu psów i kotów, które się do niego przybłąkały. Gdy rodziły mu się kocięta, był zachwycony. Któregoś razu zadzwonił do swojej przyjaciółki Zofii Merle, i spytał, co ma zrobić, bo akurat ślepe kocię zaczyna otwierać oczy.

- Zosia powiedziała mu: "No, nie wiem Stasiu". A on mówi: "Założę garnitur!". Chciał, żeby kot, jak otworzy oczy, poznał go w dobrej formie - wspomina aktorka.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Spryskaj wokół grobu. "Wypali" chwasty aż do korzeni
Spryskaj wokół grobu. "Wypali" chwasty aż do korzeni
Pokochali go za rolę Tadzia. Nie żyje najpiękniejszy chłopiec świata
Pokochali go za rolę Tadzia. Nie żyje najpiękniejszy chłopiec świata
Wkroczyła do studia "DDTVN". Od Krupińskiej nie można oderwać oczu
Wkroczyła do studia "DDTVN". Od Krupińskiej nie można oderwać oczu
Urodził się w atmosferze skandalu. "Dramat mojej mamy"
Urodził się w atmosferze skandalu. "Dramat mojej mamy"
We Włoszech jest zakazana. W Polsce wciąż jest hitem
We Włoszech jest zakazana. W Polsce wciąż jest hitem
Miał zdradzić z nią Ivanę. Została drugą żoną Donalda Trumpa
Miał zdradzić z nią Ivanę. Została drugą żoną Donalda Trumpa
"Nie czuję się bezpiecznie". Aktorka zdradziła, co robi publiczność
"Nie czuję się bezpiecznie". Aktorka zdradziła, co robi publiczność
Iwona Schymalla była gwiazdą TVP. Tak dziś wygląda jej życie
Iwona Schymalla była gwiazdą TVP. Tak dziś wygląda jej życie
Tak Narożna ubrała się na poprawiny u Cichopek. Look z modnymi jeansami to hit
Tak Narożna ubrała się na poprawiny u Cichopek. Look z modnymi jeansami to hit
Sasha Strunin ma znanego męża. Jest ojcem czwórki dzieci z poprzedniego związku
Sasha Strunin ma znanego męża. Jest ojcem czwórki dzieci z poprzedniego związku
Czy w protezie można spać? Dentystka rozwiewa wątpliwości
Czy w protezie można spać? Dentystka rozwiewa wątpliwości
Aż trudno oderwać wzrok. Agnieszka Hyży pokazała się w cekinowej "miniówce"
Aż trudno oderwać wzrok. Agnieszka Hyży pokazała się w cekinowej "miniówce"