Książę Andrzej rezygnuje z pełnienia obowiązków królewskich. Jego córki obawiają się o przyszłość
Książę Andrzej, który jest oskarżany o udział w seksskandalu, zapowiedział, że wycofa się z pełnienia obowiązków królewskich. O swoją przyszłość obawiają się jego córki, księżniczki Beatrice i Eugenia.
22.11.2019 | aktual.: 24.11.2019 11:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Książę Andrzej decyzję podjął w związku z podejrzeniami o udział w przestępczej działalności amerykańskiego miliardera Jeffreya Epsteina. Finansista był oskarżony o wielokrotne wykorzystywanie nieletnich dziewczynek. 19 listopada Epstein popełnił samobójstwo. Oprócz księcia Andrzeja utrzymywał też kontakt z Billem Clintonem i Donaldem Trumpem.
Książę miał zgwałcić nieletnią Virginię Roberts, a także wykorzystywać inne dziewczyny. Media zwracają uwagę na to, że nie zerwał kontaktów z milionerem, gdy ten został skazany prawnie za pedofilię. Co więcej, i książę, i milioner korzystali z usług nieletnich kobiet, które były zmuszane przez przyjaciółkę Epsteina do prostytuowania się.
Książę Andrzej - księżniczki Beatrice i Eugenia
Podejrzenia o udział w aferze pedofilskiej i wycofanie się z rodziny królewskiej oznaczają dla księcia nie tylko utratę reputacji. Straci też 240 tysięcy funtów rocznej pensji. Powody do zmartwień mają tez jego córki, księżniczki Beatrice i Eugenia. Królewski korespondent BBC Peter Hunt twierdzi, że skandal z udziałem księcia bardzo mocno się na nich odbije.
"Córki księcia Andrzeja, księżniczki Beatrice i Eugenia, zaczną skupiać się wyłącznie na swoich zawodach, niezwiązanych z pełnieniem obowiązków królewskich. Ich ojciec nie będzie już dłużej bronił ich królewskich ról" - zaznaczył Hunt.
Beatrice jest konsultantem biznesowym, a Eugenia jest zaangażowana w pomoc charytatywną. Ta afera może mieć bardzo niekorzystny wpływ na ich wizerunek, które budowały przez lata. Pytanie też, co ze ślubem księżniczki Beatrice, który planowany jest na przyszły rok.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl