Książę Karol wciąż nie jest gotowy? Królowa Elżbieta II ma powody do zmartwień
Mimo że książę Karol miał kilkadziesiąt lat na przygotowanie się do objęcia tronu, najwyraźniej nie czuje, aby było to jego powołanie. Według zagranicznych magazynów jego podejście zdenerwowało brytyjską monarchinię.
19.11.2021 09:02
Kto po królowej Elżbiecie II obejmie brytyjski tron? Coraz więcej sygnałów wskazuje na to, że nie będzie to książę Karol. Po sieci krążą pogłoski, że syn monarchini zwyczajnie nie ma ochoty na zajęcie jej miejsca. Podczas gdy nie ma żadnych oficjalnych potwierdzeń, jeden z magazynów przynosi zaskakujące infomacje.
Książę Karol nie myśli o przejęciu tronu
Według "Woman's Day Australia" książę Karol miał powiedzieć 95-letniej monarchini, że nie chce zostać królem, tłumacząc, że nie jest na to gotowy. W zeszłym miesiącu miał on odbyć prywatne spotkanie z królową, które przyniosło Elżbiecie sporo rozczarowania.
- To była bardzo trudna wymiana zdań. Przez to, że monarchini jest w szpitalu, uruchomiły się wszystkie procedury związane z przekazaniem tronu na wypadek śmierci królowej. Książę nie był zachwycony. Jego obecność na szczycie klimatycznym potwierdziła, do czego czuje się powołany - donosi osoba z pałacu.
Książę Karol wciąż ma wątpliwości i wskazuje na Williama. Królowa ma dość
Według informatora, książę Karol zauważa, że książę William najbardziej nadaje się do objęcia tej funkcji. Żona jego syna, w przeciwieństwie do Camilli, zawsze była uwielbiana przez Brytyjczyków, dzięki czemu mogłaby o wiele więcej zdziałać, niż małżonka Karola.
- Książę Karol stracił wiele sił przez walkę z koronawirusem, a królowa bardzo na niego liczyła. Nie jest to z resztą pierwszy raz, kiedy syn przychodzi do monarchini ze swoimi wątpliwościami dotyczącymi swojego powołania. Jego podejście do objęcia tronu oraz ciągle towarzysząca niepewność wywołuje u królowej irytację - tłumaczy osoba z bliskiego otoczenia brytyjskiej rodziny królewskiej.
Sprawę pogarsza fakt, że panika księcia Karola pojawiła się w złym momencie. 95-letnia Elżbieta II przebywa w szpitalu, a jej obowiązkiem jest znalezienie następcy - oczywisty wybór przestał być już tak bezsprzeczny.
- Królową targa wiele emocji. Martwi się o syna, ale jednocześnie zrobiła już wszystko, aby wokół niego znalazł się dobry zespół, aby był odpowiednio przygotowany, gdy czas nadejdzie - dodaje informator.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!