Księżna Haya uciekła z Dubaju. Jej przyjaciółka nie chciała pomóc Latifie
Księżna Haya, żona szejka Mohammeda bin Rashida Al Maktouma, opuściła Dubaj z dziećmi. Jej przyjaciółka, była prezydent Irlandii, nie zabiera głosu. Niedawno skrytykowano ją za brak reakcji na rzekome przetrzymywanie jednej z księżniczek.
01.07.2019 14:48
#
Księżna Haya bint al-Hussein uciekła z Dubaju i ma przebywać w Niemczech – tą informacją żyje cały świat. Żona władcy arabskiej potęgi ma bać się o bezpieczeństwo swoje i dwójki dzieci. W ucieczce pomógł jej niemiecki dyplomata. Dziś jego kraj odmawia wydania księżnej władzom Dubaju. Jest mowa o kryzysie dyplomatycznym.
W czasie, gdy Haya ukrywa się przed szejkiem, wielu zwraca uwagę na los jej pasierbicy Latify. Księżniczka próbowała niedawno wydostać się spod władzy ojca – została jednak schwytana. Oficjalnie wszystko z nią w porządku, o czym miały świadczyć niedawne zdjęcia z jej spotkania z byłą prezydent Irlandii Mary Robinson.
Księżna Haya i Mary Robinson
#
Polityczka wybrała się do Dubaju z ramienia ONZ. Wyglądała na zadowoloną z wizyty, z kolei Latifa robiła wrażenie osoby, która straciła kontakt z rzeczywistością. Jej macocha broniła wówczas sposobu, w jaki była traktowana. Prywatnie zaś przyjaźniła się z Robinson.
Zobacz też: Wesela i komunie. Projektantka o modowych wpadkach Polek
Dzisiaj irlandzkie media domagają się reakcji ze strony byłej prezydent. Ta jednak odmawia jakiegokolwiek komentarz twierdząc, że sytuacja księżnej Dubaju to jej prywatna sprawa.