Księżniczka Stefania z Monako na festiwalu cyrkowym. Jej córka wygląda jak ona
Najmłodsza córka księcia Rainiera i księżnej Grace, Stefania, pokazała się na festiwalu cyrkowym. Patrząc na nią, trudno nie myśleć o jej dawnych romansach z cyrkowcami.
W Monte Carlo trwa właśnie 44. Międzynarodowy Festiwal Cyrkowy. Nie mogło zabraknąć na nim książęcej rodziny Monako, Grimaldich. Pojawił się panujący książę Albert II, jego rzadko widywana siostra Stefania oraz jej dzieci, Pauline i Louis Ducruet.
Stefania z Monako
Księżniczka, najmłodsza latorośl Grimaldich, swego czasu była w centrum zainteresowania światowej prasy. To za sprawą licznych romansów, które spędzały sen z powiek jej ojcu, nieżyjącemu już księciu Rainierowi. Stefania szukała miłości, tyle że na oczach wszystkich. Kiedy się zakochiwała, mało obchodziła ją opinia publiczna czy królewski protokół.
Wśród wybranków księżniczki znaleźli się kierowca rajdowy Paul Belmondo, właściciel nocnego klubu Mario Jutrard czy aktorzy Rob Lowe i Anthony Delon. Po nich serce Stefanii podbił jej ochroniarz, Daniel Ducruet. Wbrew obiekcjom bliskich, zostali małżeństwem. Gdy stawali na ślubnym kobiercu, Grimaldówna była w szóstym miesiącu ciąży. Ojciec, książę Rainier, był przerażony, i nigdy właściwie nie wyraził zgody na ten związek. Po roku okazało się, że miał rację – małżeństwo rozpadło przez zdradę Ducrueta z "Miss Negliżu Belgii". Owocami związku księżniczki i ochroniarza są córka Pauline i syn Louis.
Stefania krótko była samotna. Po rozwodzie szybko zaszła w trzecią ciążę i to z kolejnym ochroniarzem. Był nim Jan Raymond Gottlieb – co ciekawe, gdy rodziła mu córkę Camillę, dawno nie byli już razem. Łączył ich przelotny romans.
W wieku 37 lat poznała Franco Knie, poskromiciela słoni cyrkowych. Ich romans zaczął się od wręczenia mu nagrody przez księżniczkę na festiwalu w Monako w 1997 r. Franco był starszy o dekadę i miał żonę, co wcale jej nie przeszkadzało. Stefania wprowadziła się do jego karawany – i to ze swoimi dziećmi. Podróżowali z cyrkiem przez kilkanaście miesięcy, aż związek nie rozpadł się z hukiem.
W 2002 r. córka księcia Rainiera straciła głowę dla kolejnego cyrkowca, portugalskiego akrobaty Adansa Lopeza Peresa. Para powiedziała sobie "tak" podczas prywatnej ceremonii w Szwajcarii. Drugie małżeństwo Stefanii złamało serce jej ojcu, który miał odciąć ją od swoich pieniędzy oraz odebrać jej dzieciom prawo do tronu. Kiedy rok później się rozwodziła, 2 mln dolarów wróciły na konto, a pociechy księżniczki znów mogły cieszyć się statusem monakijskich następców.
Dziś, w wieku 52 lat, Stefania już tak nie szaleje. Podczas imprezy cyrkowej zadawała szyku. Jej córka robi się do niej coraz bardziej podobna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl