Kupiła stary dom. Później dowiedziała się, co działo się w piwnicy
Kupno nowego domu zawsze jest ekscytującym wydarzeniem. Jeśli decydujemy się na posiadłość sprzed kilkudziesięciu lub kilkunastu lat, musimy liczyć się z tym, że pewnie ma ona swoją historię. Jednak ta, o której dowiedziała się młoda Amerykanka, przyprawia o gęsią skórkę.
Pokazała co odkryła w domu z 1920 roku
Mallory to tiktokerka, której profil obserwuje ponad 433 tys. internautów. Na co dzień dziewczyna zajmuje się wnętrzarstwem. Na portalach społecznościowych dzieli się historiami z życia codziennego, a także pokazuje metamorfozy mieszkań. Ostatnio Mallory zdecydowała się na zakup domu na Florydzie. Posiadłość pochodzi z 1920 roku i z zewnątrz wygląda bardzo klimatycznie. Dziewczyna nie wiedziała jednak, że budynek skrywa przerażające tajemnice.
Piwnica służyła jako więzienie
Tiktokerka pokazała wnętrze świeżo kupionego domu. Tuż po zakupie Mallory dowiedziała się, że piwnica pełniła funkcję więzienia. Oprócz tego zauważyła w domu inne dziwne rzeczy, które mogą wywołać dreszcze. Dziewczyna pokazała na filmie najniższą część posiadłości. Okazało się, że piwnica swojego czasu służyła za więzienną celę. W trakcie zatrzymań policja stanowa umieszczała tutaj przesłuchiwanych i aresztowanych, gdy więzienia były nieczynne lub przepełnione.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkał w hotelu przez miesiąc. Straszne, co po sobie zostawił
Dodatkowo Mallory zwróciła uwagę, że drzwi do piwnicy zamykają się od zewnątrz, a nie - jak zazwyczaj bywa - od wewnątrz. Oznacza to, że gdyby ktoś zamknął się w dolnej części domu, inni mieszkańcy nie będą mogli otworzyć drzwi. Ale to nie wszystko.
Tiktokerka pokazała także piętro nieruchomości. Przed drzwiami do każdego z pokojów znajdowały się zabytkowe lampy, a także kołatki, które powinny zdobić drzwi wejściowe do domów.
- Jest to bardzo dziwne - powiedziała Mallory na swoim nagraniu.
Tapeta w grzyby spodobała się nowej właścicielce
Kolejną, nieco mroczną rzeczą okazała się tapeta w baśniowe grzyby. Ta jednak była na tyle inna i dziwaczna, że Mallory postanowiła zostawić ją na ścianach. Teraz starodawny wzór zdobi jej jadalnię.
apraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
