Odkryj siebieLatem czuję się najpiękniej. "Ja i moje ciało wznosimy się na wyżyny szacunku i przyjaźni"

Latem czuję się najpiękniej. "Ja i moje ciało wznosimy się na wyżyny szacunku i przyjaźni"

Latem czuję, że mogę być sobą bez żadnych ograniczeń. To idealny czas na poprawę relacji z własnym ciałem. W moim przypadku dużym wsparciem w drodze do samoakceptacji była zabawa stylizacjami. Brzmi banalnie, ale przemiana z chłopczycy uciekającej przed światem w kobietę, którą jestem dzisiaj, jest dla mnie sporą satysfakcją i prywatnym sukcesem.

"Latem czuję się najpiękniej" - przekonuje Ewa Zakrzewska
"Latem czuję się najpiękniej" - przekonuje Ewa Zakrzewska
Źródło zdjęć: © Instagram | @ewokracja

Chyba nie zaskoczę nikogo, jeśli powiem, że moja przemiana wizerunkowa i wewnętrzna zaczęła się właśnie latem? Ciepłe miesiące są najlepszym okresem do wprowadzenia zmian w tym zakresie - mamy więcej swobody w wyborze ubrań, nie musimy zakrywać się wieloma warstwami. To idealna okazja do kreatywnego eksperymentowania ze stylem. W moim przypadku moda i zabawa nią zagrała kluczową rolę w poprawie relacji z samą sobą.

Ubrania mają moc

Zwróć uwagę na swój ubiór, kiedy jesteś w gorszym nastroju. Jakie wybierasz rzeczy, kolory? W moim przypadku często kończyło się na wyborze najbardziej ponurych lecz wygodnych ubrań, oczywiście bez żadnych dodatkowych elementów stylizacji - wszak gdy nastrój spada, wygląd przestaje być ważny.

Czuję się tak, jak wyglądam. Z tą świadomością coraz częściej staram się przełamywać i mimo ciemnych chmur nad głową i mimo tego, że bardzo mi się nie chce, staram się wybrać stylizację, która będzie odwrotnością mojego samopoczucia. Wprowadzam kolory, dodatki do stroju, pamiętając jednocześnie o wygodzie - niekomfortowe ubranie, uwierające buty to gwóźdź do trumny dobrego nastroju. Ubranie nie rozwiąże wszystkich problemów, ale wiedząc, że wyglądam świetnie, czuję się lepiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Latem możemy wykorzystać różnorodność ubrań i akcesoriów. Tak naprawdę niewiele trzeba, by stworzyć piękną stylizację na ciepłe dni. Wystarczy z pozoru prosta sukienka w ulubionym kolorze, delikatna biżuteria, torebka i akcent, jak np. kolorowy turban, chusta we włosach, kapelusz. Detale w stylizacji mają niezwykłą moc. Naszyjnik, bransoletka czy kolczyki mogą zmienić jej cały charakter. Prosta, letnia sukienka z odrobiną błysku na szyi czy nadgarstku stanie się idealną kreacją na romantyczny wieczór.

Zabawa stylizacjami moim zdaniem jest wyjątkowo przyjemna właśnie teraz.

Czasem wystarczy jeden dodatek, by odmienić letnią stylizację
Czasem wystarczy jeden dodatek, by odmienić letnią stylizację© Instagram | @ewokracja

Za to kocham lato i wtedy czuję się najlepiej. Gdy chcę ukryć się przed światem, ale wciąż wyglądać stylowo, wybieram sukienkę typu oversize. Łączę ją z wygodnymi sportowymi butami lub sandałami, ogromnymi okularami przeciwsłonecznymi i ruszam w miasto.

Możemy bawić się wzorami, krojami i teksturami, aby stworzyć unikalne stylizacje. Możemy za niewielkie pieniądze przerobić to, co już mamy lub wzbogacić szafę łupem z drugiej ręki czy letnich wyprzedaży. Kreatywne ubieranie się pozwala budować pewność siebie i czerpać radość z tego, jak się prezentujemy.

Oczywiście moda nie zastąpi wsparcia psychologicznego, które zdecydowanie rekomenduję jeśli mimo prób nie udaje ci się poprawić relacji z samą sobą. Jeśli czujesz, że twoje ciało generuje kompleksy uniemożliwiające normalne funkcjonowanie, poproś o pomoc. Równolegle wspieraj rozwój nowej, ciepłej relacji z nim przez lepsze traktowanie samej siebie.

Kiedy sprawiłaś sobie odrobinę przyjemności? W moim życiu wielokrotnie stawiałam siebie i opiekę nad sobą na samym końcu listy zadań. Gdy przychodzi cięższy czas, zupełnie zapominam o dbaniu o swoją głowę i ciało. Taki stan prędzej czy później się będzie mścić. Drobne przyjemności, nowe aktywności, czy właśnie dopracowana stylizacja, w której czujemy się wspaniale, to tak niewiele wysiłku, a ogromna korzyść dla poprawy nastroju i dobrostanu.

Wyjście ze strefy komfortu? Niekoniecznie

Wielu osobom lato może kojarzyć się z wychodzeniem ze strefy komfortu ze względu na odkrywanie ciała np. na plaży. Jeśli nie czujesz się pewnie w bikini, poszukaj zabudowanych, wygodnych, ładnych modeli typu kąpielowa sukienka czy nawet bardziej zakryte opcje jak spodnie kąpielowe z topem.

Kiedyś sądziłam, że lepiej rzucać się od razu na głęboką wodę, a żeby się przełamać trzeba milowych kroków i śmiałych decyzji. Ale to nie jest prawda. Nie musisz walczyć z nieśmiałością na siłę. W dobie internetu mamy dostęp do wielu modeli ubrań, bielizny czy odzieży sportowej. Zamiast rezygnować z jakiejś aktywności przez własne kompleksy, można spróbować działać nie wychodząc z bezpiecznej bańki. Nie warto odkładać wszystkiego na później i tracić czasu i wspomnień z wakacji. Może przyjdzie dogodny moment, w którym ta bańka po prostu nie będzie już potrzebna? Przełom ma szansę nastąpić w nieoczekiwanym momencie albo być długim procesem, ale ze szczęśliwym finałem.

W tym roku sama przełamałam kolejną barierę w swojej relacji z ciałem i pomogła mi w tym… burleska! Zostałam zaproszona na występ performerek plus size, co było wspaniałym przeżyciem, które bardzo pozytywnie oddziałało na moje postrzeganie ciała. A myślałam, że jestem już na takim etapie z moją cielesnością, że nie muszę nic w tym temacie robić! Nie sądziłam, że cudze ciało, w nieskrępowanym ruchu, w pięknym, zmysłowym tańcu, może mieć tak duży wpływ na mnie samą i postrzeganie siebie. Wydawało mi się, że jestem pewna siebie, ale teraz ja i moje ciało wznosimy się na wyżyny szacunku i przyjaźni.

Wyciśnij lato jak cytrynę

Ciepłe miesiące tylko mi to ułatwiają. Jestem aktywna - wróciłam do treningów, które dają mi ogrom energii i pozytywnych wibracji, mam swoje ulubione stroje kąpielowe, sukienki, w których czuję się wspaniale i szukam okazji do miłego spędzania czasu. Czy może być bardziej sprzyjający moment na wprowadzenie pozytywnych zmian w swoim życiu?

Lato to czas, który pozwala nam lepiej zrozumieć nasze ciało. Akceptacja siebie, świadome wybory w modzie i stylizacji oraz pozytywna narracja to kluczowe elementy tej podróży. Pamiętajmy, że nasze ciało jest przestrzenią, w której doświadczamy pięknych chwil. Cieszmy się latem, odkrywajmy nowe aspekty swojej osobowości i pokochajmy siebie bezwarunkowo - niezależnie od rozmiaru naszych ubrań. Każda z nas jest wyjątkowa i niepowtarzalna, a nasze ciało nosi z sobą historię naszego życia. Wypracowanie przyjacielskiej relacji ze swoim ciałem nie jest łatwe, ale warto zainwestować czas i wysiłek, aby osiągnąć ten stan.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta
odkryj siebieciałopozytywnośćlato

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (79)