Przeżyła z nim 30 lat. O śmierci poinformował ktoś inny
5 lipca 2024 roku Małgorzata Walewska obchodzi 58. urodziny. 14 lat temu artystka zasłabła podczas występu w Operze Krakowskiej. Przeszła dwie operacje serca, które okazały się być niepotrzebne. Prawidłową diagnozę usłyszała dopiero po czterech latach.
Małgorzata Walewska to polska śpiewaczka, która od 2014 jest doskonale znana widzom z roli jurorki w programie "Twoja twarz brzmi znajomo". Za występy w show Polsatu trzy lata z rzędu była nominowana do Telekamery "Tele Tygodnia" w kategorii "Juror". Prywatnie przez 30 lat była związana z Piotrem Kokosińskim. Mają córkę, Alicję.
Małgorzata Walewska zasłabła podczas występu
W 2010 roku Małgorzata Walewska zasłabła podczas premiery "Carmen" w Operze Krakowskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Tuż przed wyjściem na scenę moje serce zaczęło bić nierytmicznie. Czasem arytmia sama ustępowała, ale nie w tym przypadku. Wysiłek na scenie zakończył się obrzękiem płuc i utratą przytomności. Trzy dni spędziłam na intensywnej terapii w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie. Następnie pomyślnie przeszłam drugi, jak się potem okazało, niepotrzebny, wielogodzinny zabieg kardiologiczny - opowiadała w "Życiu na Gorąco".
Ostateczna diagnoza była zupełnie inna niż początkowo podejrzewano. Po czterech latach artystka usłyszała, że ma boreliozę.
- Nie jest tak łatwo wygrać z boreliozą. Największym sukcesem jest właściwa diagnoza, która wcale nie jest prosta. Dlatego trzy testy nie ujawniły choroby i dopiero za czwartym razem udało się złapać winowajcę - mówiła w tym samym wywiadzie.
Z tego też względu Małgorzata Walewska przeszła czteromiesięczną kurację antybiotykową czterema lekami. Gdy wyniki się pogarszają, musi do nich wracać.
Małgorzata Walewska rozstała się z partnerem
Małgorzata Walewska i Piotr Kokosiński byli razem przez 30 lat. W 1993 roku doczekali się córki, Alicji. W 2014 roku podjęli decyzję o rozstaniu. Powodem miały być wspomniane problemy zdrowotne śpiewaczki, które przewartościowały związek.
Ani Walewska, ani Kokosiński nigdy nie skomentowali swojego rozstania. Dwa lata po nim lider zespołu Wilki, Robert Gawliński, prywatnie przyjaciel Piotra Kokosińskiego, przekazał publicznie informację o jego nagłej śmierci. Do dziś nie podano jej przyczyny.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
