FitnessLek odchudzający, który działa i jest bezpieczny? To możliwe według naukowców

Lek odchudzający, który działa i jest bezpieczny? To możliwe według naukowców

Powstała pigułka odchudzająca, która została okrzyknięta "Świętym Graalem" w walce z otyłością po tym, jak badania wykazały, że nie zwiększa ona ryzyka poważnych problemów z sercem.

Lek odchudzający, który działa i jest bezpieczny? To możliwe według naukowców
Źródło zdjęć: © 123RF
Aleksandra Hangel

Naukowcy twierdzą, że lorkaseryna jest pierwszą substancją leku odchudzającego, który można uznać za bezpieczny dla serca przy długotrwałym stosowaniu. Lek ten przyjmowany dwa razy dziennie, działa hamująco na apetyt. Działa poprzez stymulowanie mózgu w celu wywołania uczucia sytości.

W amerykańskim badaniu 12 000 osób otyłych lub z nadwagą, przyjmowało tabletki zawierające lek lub tabletki placebo. Ci, którzy przyjmowali lek, tracili średnio 4 kg w ciągu 40 dni. Głębsza analiza nie wykazała dużych różnic w testach na uszkodzenie zastawki serca.

Tam Fry z Brytyjskiego National Obesity Forum powiedział, że lek jest potencjalnie "Świętym Graalem" medycny odchudzającej. "Myślę, że to jest to, czego wszyscy szukali" - dodał.

"Oczywiście w tym wszystkim nie bez znaczenia jest zmiana stylu życia" – podkreśla.

Agencja ds. Żywności i Leków, amerykański organ nadzorujący w zakresie leków, zatwierdziła wykorzystanie lorkaseryny u niektórych dorosłych w 2012 r.
Lek jest w sprzedaży od 2013 roku pod nazwą Belviq, a kosztuje 220-290 funtów miesięcznie.

Badania nad długofalowymi efektami przeprowadziła dr Erin Bohula, ekspert w dziedzinie chorób sercowo-naczyniowych w Brigham.
"Pacjenci i ich lekarze byli zdenerwowani stosowaniem leków w leczeniu otyłości. Nie bez powodu. Historia tych leków pokazuje, że mogą wywołać poważne powikłania "- powiedziała.

Podobnie jak w przypadku serca, istnieją obawy, że leki odchudzające mogą prowadzić do problemów ze zdrowiem psychicznym.
Wyniki badań nad lorkaseryną zostały opublikowane przez New England Journal of Medicine.
Naukowcy stwierdzili, że po roku 39 proc. uczestników otrzymujących lorkaserynę straciło co najmniej 5 proc. masy wyjściowej, w porównaniu z 17 proc. osób otrzymujących placebo. Analiza wykazała również, że u mniejszej liczby osób przyjmujących lorkaserynę rozwinęła się cukrzyca (8,5 proc.) w porównaniu z 10,3 proc. w grupie placebo.

Testy na uszkodzenie zastawki serca przeprowadzono na 3270 uczestnikach, ale nie stwierdzono u nich istotnych różnic w częstości występowania powikłań.
Myśli lub zachowania samobójcze zgłoszono u 21 osób przyjmujących lorkasetynę w porównaniu z 11 osobami przyjmującymi placebo, jednak osoby przyjmujące lek odchudzający wykazywały w wywiadzie depresję.

Naukowcy stwierdzili: "Wśród pacjentów z nadwagą lub otyłością z miażdżycową chorobą sercowo-naczyniową lub licznymi czynnikami ryzyka sercowo-naczyniowego, którzy byli leczeni interwencjami dietetycznymi i wysiłkowymi, ci, którzy otrzymywali lorkaserynę, mieli lepsze długoterminowe wskaźniki utraty masy ciała niż ci, którzy otrzymywali placebo. Czas obserwacji wynosił 3,3 roku. Wskaźniki utraty masy zostały osiągnięte bez towarzyszącego wzrostu ryzyka zdarzeń sercowo-naczyniowych."

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)