64-latka znów zachwyciła. Jej spodnie to wiosenny hit

Jak ona to robi? Bez mocnego makijażu, eksponowania ciała, szalonych kolorów czy wzorów — staje na ściance i przyciąga całą uwagę. Lidia Popiel pojawiła się na konferencji z ambasadorkami projektu #lubiesiebie. Otoczona gwiazdami ubranymi w neonowe garnitury i krótkie topy odsłaniające brzuch prezentowała się skromniej, subtelniej i naturalniej. A mimo to przyciągała wzrok jak magnes.

Czasami wygląda tak, jakby modę miała "w nosie". Swobodnie, na luzie i bez zadęcia funkcjonuje w świecie show-biznesu i sztuki – w swoim własnym stylu i na swoich zasadach. Wchodzi na ściankę, jakby wchodziła do sklepu po drobne zakupy. 64-letnia fotografka mogłaby włożyć cokolwiek. Nawet zwykły T-shirt i jeansy obroniłaby na szóstkę z plusem.

Lidia Popiel pojawiła się na konferencji w czarnych i luźnych spodniach z wysokim stanem. Chociaż w modzie właśnie święcą triumfy, to w garderobie fotografki funkcjonują od lat. Tworzą doskonałą bazę, która pozwala wykazać się pozostałym elementom garderoby, a tym samym wciąż stanowią wyraz dobrego stylu.

Czytaj także: To koneserka dobrego stylu. Lidia Popiel znowu nie zawiodła

Fotografka sięgnęła po klasyczny sweterek z krótkim rękawem, który z dalszego punktu widzenia przypominał T-shirt. Model uzupełniła nie łańcuszkiem, a apaszką związaną w klasyczny sposób. Lidia Popiel jest fanką niebanalnych dekoracji okalających szyję.

To jeden z najmodniejszych dodatków nadchodzącego sezonu. Chokery z aplikacjami w postaci kwiatów, a także apaszki utrzymane w klimacie paryskiego szyku – lada moment będą uzupełniać wiosenne stylizacje. U Lidii Popiel zdały egzamin celująco.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl