Blisko ludziLidia Stanisławska była ofiarą przemocy domowej. Kochanek zgotował jej piekło

Lidia Stanisławska była ofiarą przemocy domowej. Kochanek zgotował jej piekło

Lidia Stanisławska cieszyła się popularnością. Wylansowała kilka hitów, tj. "Na zawsze mój", "Czułość", "Z moich przeczuć". Kariera stała przed nią otworem, kiedy związała się z niewłaściwym mężczyzną. Rzuciła dla niego męża, a ten okazał się tyranem dla niej i jej córeczki.

Lidia Stanisławska
Lidia Stanisławska
Źródło zdjęć: © AKPA

30.05.2021 14:53

Jej przeboje pamiętają dziś tylko najwierniejsi fani. Lidia Stanisławska nie przebiła się swoją twórczością do grona największych gwiazd polskiej sceny muzycznej, ale była o krok od wielkiego sukcesu. Propozycje koncertów, współpracy napływały, ale w jej domu rozgrywał się dramat. Prywatnie była zastraszona, zalękniona, pozbawiona siły do walki o swoje życie zawodowe, bo całą moc wykorzystywała na to, aby ochronić dziecko przed apodyktycznym kochankiem.

"Musiałyśmy uciekać"

Mężczyzna, którego wpuściła Stanisławska do swojego domu zatruł życie jej i córce Justynie. Artystka odeszła dla niego od swojego pierwszego męża. Później w wywiadach opowiadała: "Przy nim gasłam. Był bardzo despotyczny i patrzył niechętnie na moje popisy estradowe. Czasami mówił, że zapłaciłby za ten czy inny koncert, bylebym tylko nie wychodziła z domu. Odmawiałam udziału w koncertach ze strachu przed nim... A przecież jeśli odmówiło się udziału w jednym i drugim koncercie, to trzeciego już nikt nie zaproponował".

O tym, że była ofiarą przemocy domowej, Stanisławska opowiedziała wiele lat później, gdy uporała się z demonami przeszłości. Wyznała m.in., że uciekała z domu z dzieckiem, przed agresorem, gdy ten szalał z wściekłości i podnosił na nią rękę.

W końcu znalazła w sobie siłę, aby odejść.

"Zabrakło szczęścia"

Po latach artystka wróciła również na scenę w charakterze osoby wspomagającej innych artystów (przez wiele lat występowała jako "przerywnik muzyczny" i konferansjer podczas recitali Hanki Bielickiej). Zaczęła też zarabiać opowiadaniem anegdot o swoich koleżankach i kolegach z branży. Najpierw publikowała je na łamach "Tele Tygodnia", później zebrała je i wydała w formie książek.

Życie piosenkarki nabrało też innych barw, bo poznała wartościowego mężczyznę. Związała się z weterynarzem i dziś jest szczęśliwą mężatką. W marcu świętowała czternastą rocznicę ślubu. Piosenkarka nabrała też apetytu na nowe wyzwania zawodowe. Na swoim Facebooku napisała ostatnio post, w którym zapowiedziała, że wraca do gry.

Lidia Stanisławska
Lidia Stanisławska© AKPA

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)