Łódź bojkotuje antyszczepionkowców. Ktoś zamazuje ich plakaty
"Szczepisz? To dobrze!" - takim hasłem grzmi jeden z łódzkich plakatów Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP. Problem tylko w tym, że to nie jest oryginalny billboard. Hasło napisał jeden z mieszkańców miasta. Dla wielu w mgnieniu oka stał się bohaterem, a jego "dzieło" obiegło internet lotem błyskawicy.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na oryginalnych plakatach OSWS widnieje slogan: "Szczepisz? Czytaj ulotki. Zadawaj pytania. Podejmij świadomą decyzję". Do czego nawołuje? Do tego by rodzice kwestionowali obowiązkowe szczepienia dzieci. Organizacja chce przekonać, że szczepionki mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie i rozwój malucha.
W tym celu w całej Polsce widnieją dziesiątki banerów z uśmiechniętą dziecięcą buzią i powyższym hasłem. Działania antyszczepionkowców nie wszystkim jednak przypadły do gustu. W Łodzi jeden z plakatów został "zmodyfikowany". Teraz widzimy na nim napis: "Szczepisz? To dobrze!"
Zdjęcie pomazanego banneru w mgnieniu oka obiegło sieć i wywołało lawinę komentarzy. "Brawo Łódź!", "Genialne", "W końcu ktoś, kto ma rozum" – piszą pod fotografią wielbiciele szczepionek.
Drugi obóz nie pozostaje im jednak dłużny. "Co za wandalizm!", "Komu to przeszkadzało? Prosił cię ktoś o zdanie?", "Co za deb.. to zrobił? Nic nie wie o szczepieniach!" – grzmią ludzie popierający kampanię OSWS.
Wojna antyszczepionkowców i wielbicieli szczepień w naszym kraju rozgorzała na dobre i nie zmierza ku końcowi. Nas z kolei bardzo ciekawi wasze zdanie na ten temat. Szczepić czy nie?
