Loni Willison od lat żyje na ulicy. Szokujące zdjęcia byłej żony gwiazdora

Loni Willison, była żona Jeremy'ego Jacksona, gwiazdora serialu "Słoneczny patrol", jesienią 2018 roku zapadła się pod ziemię. Eksmodelka od czterech lat jest bezdomna i nie chce przyjąć pomocy rodziny ani dawnych przyjaciół. Po tym, jak na dwa lata słuch o niej zaginął, fotoreporterom udało się zrobić jej zdjęcia na ulicach Los Angeles. Niestety, Loni wciąż nie stanęła na nogi. I deklaruje, że nie chce tego zmieniać.

Loni Willison, była żona gwiazdy "Słonecznego patrolu"Loni Willison, była żona gwiazdy "Słonecznego patrolu", od kilku lat żyje na ulicy
Źródło zdjęć: © Getty Images, East News
Kasia Niewiadomska

Dziś 37-letnia Loni Willison i 40-letni Jeremy Jackson pobrali się w 2012 roku. On – gwiazdor srebrnego ekranu, ona – modelka fitness pojawiająca się na okładkach sportowych magazynów. Para rozwiodła się w 2014 roku. Na jaw wyszło, że oboje mieli problem z narkotykami i alkoholem. Willison miała również oskarżać byłego męża, że ten próbował ją udusić. To był jednak dopiero początek kłopotów Loni.

Loni Willison od lat żyje na ulicy

W 2016 roku modelka przeszła załamanie. Wtedy mieszkała jeszcze w Hollywood i pracowała jako asystentka w gabinecie medycyny estetycznej. Po nagłym zwolnieniu znalazła pracę w agencji nieruchomości. Jak podawały amerykańskie media, właściciel nie chciał jej płacić. Kobieta zaczęła mieć poważne problemy finansowe, przez które została wyrzucona ze swojego mieszkania. Stwierdzono u niej problemy psychiczne. Po tym, jak straciła majątek i nie była w stanie się utrzymać, a do tego przeszła załamanie, wylądowała na ulicy.

Zdjęcia grzebiącej w śmietniku Willison pierwszy raz pojawiły się w mediach w październiku 2018 roku. "Nie chcę już żyć na ulicy. Chcę rozpocząć nowe życie. Ale potrzebuję pomocy" – miała wtedy mówić. Od kilku dni amerykańskie media znów żyją historią Loni. 37-latka została sfotografowana w Los Angeles, gdy przechadzała się ulicami Venice, jednej z dzielnic LA, z wózkiem pełnym ubrań.

Była żona gwiazdora nie chce pomocy

"Nie rozmawiałam z Jeremym. Nie chcę rozmawiać z moimi przyjaciółmi, radzę sobie. Nie chcę, żeby ktokolwiek mi pomagał. Umiem się o siebie zatroszczyć, mam tu wszystko, czego potrzebuję" – mówiła w rozmowie z "The Sun" tuż po zrobieniu wstrząsających zdjęć. Dalej przyznała, że nie ma telefonu i tak naprawdę nikt o nią nie dba. W śmietnikach znajduje jednak to, czego potrzebuje – ma jedzenie i kąt do spania, a to dla niej najważniejsze.

Teraz w mediach społecznościowych pojawiło się kolejne zdjęcie Willison, na którym stoi przy koszu na śmieci i je. Nie wiadomo jednak, kiedy fotografia została zrobiona.

Loni Willison na ulicach Los Angeles
© East News

1 listopada cmentarze mają być otwarte. Prof. Simon ostrzega seniorów

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni