Lopez już nie chce zadowalać świata
Jennifer Lopez nie przejmuje się tym, co mówią o niej inni. Aktorka i piosenkarka przyznała, że po ukończeniu 40 lat czuje się o wiele pewniejsza siebie.
Jennifer Lopez nie przejmuje się tym, co mówią o niej inni. Aktorka i piosenkarka przyznała, że po ukończeniu 40 lat czuje się o wiele pewniejsza siebie. Dlatego nie ma już zamiaru spełniać oczekiwań innych, bardziej interesuje ją życie w zgodzie z własnymi przekonaniami i zainteresowaniami. Swoimi przemyśleniami na ten temat podzieliła się ostatnio z czytelnikami magazynu "Parade".
- Gdy przekroczysz czterdziestkę, znasz siebie na tyle, że przestaje cię obchodzić, co myślą o tobie inni - tłumaczy Lopez. - Teraz obchodzi mnie to, co ja myślę. Sprawiam przyjemność sobie i ludziom, którzy są dla mnie ważni, zamiast zadowalać cały świat.
Dodaje także: - Nie można zaplanować życia. Czasami przydarzają nam się złe rzeczy i jest ciężko. A potem nagle zdarza się coś pięknego. Potem znów jest ciężko, borykamy się z problemami i znów pojawia się cud - takie właśnie jest życie. Nie jest cały czas idealne, ale trafiamy czasami na niesamowite chwile, które sprawiają, że warto było cierpieć.
Muzyczny dorobek Jennifer Lopez zamyka płyta "Brave" z października 2007 roku.
Od 11 czerwca będziemy mogli podziwiać artystkę w komedii "Plan B".
