Ma duże piersi. Zakłada sznurek od bikini na głowę
Duże piersi bywają problematyczne - często ich posiadaczki narzekają na niewygodę, a także ból karku spowodowany ciężarem. Przekonała się o tym pewna tiktokerka, która ujawniła swój patent na bezbolesne noszenie wiązanego na szyi bikini.
27.05.2023 | aktual.: 27.05.2023 12:18
Bardzo duże piersi często bywają dla ich posiadaczek prawdziwym utrapieniem. Kobiety narzekają na niewygodę, a także częsty ból karku i pleców. Ulgę może przynieść dobrze dopasowany biustonosz. Co jednak jeśli akurat mamy na sobie sznureczkowe bikini? Istnieje na to sposób.
Zakłada sznurek od bikini na głowę. To jej patent na duży biust
Pewna tiktokerka, Cai Hun, jest posiadaczką sporego biustu. Kobieta uwielbia plażowanie i opalanie – w sezonie wakacyjnym chętnie więc chodzi w wyciętym bikini. Niestety jej piersi są poważną przeszkodą w tym, by spokojnie się zrelaksować. Internautka ujawniła, że po pewnym czasie noszenia obcisłej, plażowej kreacji jej biust powoduje ból w szyi. Na szczęście wymyśliła dość zaskakującą sztuczkę, która sprawia, że można nosić sznurkowe bikini bez problemu.
Zamiast przebrać się w wygodniejszy czy bardziej zabudowany strój, Cai bierze zawiązany sznurek od kostiumy i umieszcza go bezpośrednio na czubku swojej głowy, żeby sobie ulżyć. Chociaż może to nie wyglądać szczególnie komfortowo, tiktokerka zachwala ten sposób. Tłumaczy również, że zwykle pozostaje w tej pozycji przez około dziesięć minut, zanim odłoży sznurek z powrotem na pierwotne miejsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: 93-letnia seniorka poszła na swoją pierwszą od 25 lat randkę. Wszystko pokazała na TikToku
"Jedno kichnięcie i gra skończona"
Nagranie okazało się prawdziwym hitem wśród internautów. Zebrało już ponad 1,2 miliona wyświetleń na platformie, a ponad sto osób zostawiło komentarze. Sporo z nich doceniło kreatywność autorki filmiku. "To jest takie sprytne", "Genialne" - czytamy. "Nie wiem, dlaczego nigdy nie wpadłam na ten pomysł, po prostu trzymałam sznurek rękami" - podkreśliła komentatorka.
Nie wszyscy byli jednak przekonani. "Jedno kichnięcie i gra skończona" - napisała jedna z internautek. Inna dodała: "To słodkie, ale po 10 minutach czuję się, jakby ktoś mi odciął głowę". Kolejna podzieliła się przy okazji swoją przerażającą historią: "Pewnego dnia sznurki mojego bikini były tak ciasne, że jeden odciął mi krążenie na szyi i zemdlałam".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl