GwiazdyMa idealne ciało w wieku 47 lat

    Ma idealne ciało w wieku 47 lat

    Ma idealne ciało w wieku 47 lat
    Źródło zdjęć: © East News
    1 / 11

    Gwen Stefani

    Obraz
    © East News

    Fani cenią ją nie tylko za osiągnięcia artystyczne, ale także za wypracowany wizerunek, któremu od dawna jest wierna. Jej znak rozpoznawczy to platynowe włosy i czerwona szminka. Gwen Stefani ma świetne wyczucie stylu. Chętnie zakłada oryginalne i odważne kreacje. Nie tylko interesuje się modą, ale sama ją projektuje.

    Bardzo chętnie eksponuje ciało. Podczas jednego z ostatnich występów miała na sobie oryginalny strój w kratkę (siódmy i ósmy slajd). Trzeba przyznać, że nie pozostawiła pola dla wyobraźni. Coraz bardziej przypomina Madonnę. Również jeśli chodzi o słabość do zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Złośliwi zarzucają jej, że uzależniła się od botoksu. Portal Celebplasticsurgeryonline wylicza, że zmieniła kształt nosa, wypełniła policzki, wygładziła zmarszczki na czole i powiększyła biust.

    Piosenkarka zaprzecza tym doniesieniom. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” wyznała, że jej idealna figura i nienaganny wygląd to efekt godzin spędzonych na siłowni. - To żaden sekret. Chcesz dobrze wyglądać? Musisz się zdrowo odżywiać, ćwiczyć i się torturować - powiedziała.

    Zobaczmy, jak się zmieniała.

    2 / 11

    Gwen Stefani

    Obraz
    © ONS.pl

    Fani cenią ją nie tylko za osiągnięcia artystyczne, ale także za wypracowany wizerunek, któremu od dawna jest wierna. Jej znak rozpoznawczy to platynowe włosy i czerwona szminka. Gwen Stefani ma świetne wyczucie stylu. Chętnie zakłada oryginalne i odważne kreacje. Nie tylko interesuje się modą, ale sama ją projektuje.

    Bardzo chętnie eksponuje ciało. Podczas jednego z ostatnich występów miała na sobie oryginalny strój w kratkę (siódmy i ósmy slajd). Trzeba przyznać, że nie pozostawiła pola dla wyobraźni. Coraz bardziej przypomina Madonnę. Również jeśli chodzi o słabość do zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Złośliwi zarzucają jej, że uzależniła się od botoksu. Portal Celebplasticsurgeryonline wylicza, że zmieniła kształt nosa, wypełniła policzki, wygładziła zmarszczki na czole i powiększyła biust.

    Piosenkarka zaprzecza tym doniesieniom. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” wyznała, że jej idealna figura i nienaganny wygląd to efekt godzin spędzonych na siłowni. - To żaden sekret. Chcesz dobrze wyglądać? Musisz się zdrowo odżywiać, ćwiczyć i się torturować - powiedziała.

    Zobaczmy, jak się zmieniała.

    3 / 11

    Gwen Stefani

    Obraz
    © East News

    Fani cenią ją nie tylko za osiągnięcia artystyczne, ale także za wypracowany wizerunek, któremu od dawna jest wierna. Jej znak rozpoznawczy to platynowe włosy i czerwona szminka. Gwen Stefani ma świetne wyczucie stylu. Chętnie zakłada oryginalne i odważne kreacje. Nie tylko interesuje się modą, ale sama ją projektuje.

    Bardzo chętnie eksponuje ciało. Podczas jednego z ostatnich występów miała na sobie oryginalny strój w kratkę (siódmy i ósmy slajd). Trzeba przyznać, że nie pozostawiła pola dla wyobraźni. Coraz bardziej przypomina Madonnę. Również jeśli chodzi o słabość do zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Złośliwi zarzucają jej, że uzależniła się od botoksu. Portal Celebplasticsurgeryonline wylicza, że zmieniła kształt nosa, wypełniła policzki, wygładziła zmarszczki na czole i powiększyła biust.

    Piosenkarka zaprzecza tym doniesieniom. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” wyznała, że jej idealna figura i nienaganny wygląd to efekt godzin spędzonych na siłowni. - To żaden sekret. Chcesz dobrze wyglądać? Musisz się zdrowo odżywiać, ćwiczyć i się torturować - powiedziała.

    Zobaczmy, jak się zmieniała.

    4 / 11

    Gwen Stefani

    Obraz
    © East News

    Fani cenią ją nie tylko za osiągnięcia artystyczne, ale także za wypracowany wizerunek, któremu od dawna jest wierna. Jej znak rozpoznawczy to platynowe włosy i czerwona szminka. Gwen Stefani ma świetne wyczucie stylu. Chętnie zakłada oryginalne i odważne kreacje. Nie tylko interesuje się modą, ale sama ją projektuje.

    Bardzo chętnie eksponuje ciało. Podczas jednego z ostatnich występów miała na sobie oryginalny strój w kratkę (siódmy i ósmy slajd). Trzeba przyznać, że nie pozostawiła pola dla wyobraźni. Coraz bardziej przypomina Madonnę. Również jeśli chodzi o słabość do zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Złośliwi zarzucają jej, że uzależniła się od botoksu. Portal Celebplasticsurgeryonline wylicza, że zmieniła kształt nosa, wypełniła policzki, wygładziła zmarszczki na czole i powiększyła biust.

    Piosenkarka zaprzecza tym doniesieniom. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” wyznała, że jej idealna figura i nienaganny wygląd to efekt godzin spędzonych na siłowni. - To żaden sekret. Chcesz dobrze wyglądać? Musisz się zdrowo odżywiać, ćwiczyć i się torturować - powiedziała.

    Zobaczmy, jak się zmieniała.

    5 / 11

    Gwen Stefani

    Obraz
    © Getty Images

    Fani cenią ją nie tylko za osiągnięcia artystyczne, ale także za wypracowany wizerunek, któremu od dawna jest wierna. Jej znak rozpoznawczy to platynowe włosy i czerwona szminka. Gwen Stefani ma świetne wyczucie stylu. Chętnie zakłada oryginalne i odważne kreacje. Nie tylko interesuje się modą, ale sama ją projektuje.

    Bardzo chętnie eksponuje ciało. Podczas jednego z ostatnich występów miała na sobie oryginalny strój w kratkę (siódmy i ósmy slajd). Trzeba przyznać, że nie pozostawiła pola dla wyobraźni. Coraz bardziej przypomina Madonnę. Również jeśli chodzi o słabość do zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Złośliwi zarzucają jej, że uzależniła się od botoksu. Portal Celebplasticsurgeryonline wylicza, że zmieniła kształt nosa, wypełniła policzki, wygładziła zmarszczki na czole i powiększyła biust.

    Piosenkarka zaprzecza tym doniesieniom. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” wyznała, że jej idealna figura i nienaganny wygląd to efekt godzin spędzonych na siłowni. - To żaden sekret. Chcesz dobrze wyglądać? Musisz się zdrowo odżywiać, ćwiczyć i się torturować - powiedziała.

    Zobaczmy, jak się zmieniała.

    6 / 11

    Gwen Stefani

    Obraz
    © ONS.pl

    Fani cenią ją nie tylko za osiągnięcia artystyczne, ale także za wypracowany wizerunek, któremu od dawna jest wierna. Jej znak rozpoznawczy to platynowe włosy i czerwona szminka. Gwen Stefani ma świetne wyczucie stylu. Chętnie zakłada oryginalne i odważne kreacje. Nie tylko interesuje się modą, ale sama ją projektuje.

    Bardzo chętnie eksponuje ciało. Podczas jednego z ostatnich występów miała na sobie oryginalny strój w kratkę (siódmy i ósmy slajd). Trzeba przyznać, że nie pozostawiła pola dla wyobraźni. Coraz bardziej przypomina Madonnę. Również jeśli chodzi o słabość do zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Złośliwi zarzucają jej, że uzależniła się od botoksu. Portal Celebplasticsurgeryonline wylicza, że zmieniła kształt nosa, wypełniła policzki, wygładziła zmarszczki na czole i powiększyła biust.

    Piosenkarka zaprzecza tym doniesieniom. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” wyznała, że jej idealna figura i nienaganny wygląd to efekt godzin spędzonych na siłowni. - To żaden sekret. Chcesz dobrze wyglądać? Musisz się zdrowo odżywiać, ćwiczyć i się torturować - powiedziała.

    Zobaczmy, jak się zmieniała.

    7 / 11

    Gwen Stefani

    Obraz
    © ONS.pl

    Fani cenią ją nie tylko za osiągnięcia artystyczne, ale także za wypracowany wizerunek, któremu od dawna jest wierna. Jej znak rozpoznawczy to platynowe włosy i czerwona szminka. Gwen Stefani ma świetne wyczucie stylu. Chętnie zakłada oryginalne i odważne kreacje. Nie tylko interesuje się modą, ale sama ją projektuje.

    Bardzo chętnie eksponuje ciało. Podczas jednego z ostatnich występów miała na sobie oryginalny strój w kratkę (siódmy i ósmy slajd). Trzeba przyznać, że nie pozostawiła pola dla wyobraźni. Coraz bardziej przypomina Madonnę. Również jeśli chodzi o słabość do zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Złośliwi zarzucają jej, że uzależniła się od botoksu. Portal Celebplasticsurgeryonline wylicza, że zmieniła kształt nosa, wypełniła policzki, wygładziła zmarszczki na czole i powiększyła biust.

    Piosenkarka zaprzecza tym doniesieniom. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” wyznała, że jej idealna figura i nienaganny wygląd to efekt godzin spędzonych na siłowni. - To żaden sekret. Chcesz dobrze wyglądać? Musisz się zdrowo odżywiać, ćwiczyć i się torturować - powiedziała.

    Zobaczmy, jak się zmieniała.

    8 / 11

    Gwen Stefani

    Obraz
    © ONS.pl

    Fani cenią ją nie tylko za osiągnięcia artystyczne, ale także za wypracowany wizerunek, któremu od dawna jest wierna. Jej znak rozpoznawczy to platynowe włosy i czerwona szminka. Gwen Stefani ma świetne wyczucie stylu. Chętnie zakłada oryginalne i odważne kreacje. Nie tylko interesuje się modą, ale sama ją projektuje.

    Bardzo chętnie eksponuje ciało. Podczas jednego z ostatnich występów miała na sobie oryginalny strój w kratkę (siódmy i ósmy slajd). Trzeba przyznać, że nie pozostawiła pola dla wyobraźni. Coraz bardziej przypomina Madonnę. Również jeśli chodzi o słabość do zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Złośliwi zarzucają jej, że uzależniła się od botoksu. Portal Celebplasticsurgeryonline wylicza, że zmieniła kształt nosa, wypełniła policzki, wygładziła zmarszczki na czole i powiększyła biust.

    Piosenkarka zaprzecza tym doniesieniom. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” wyznała, że jej idealna figura i nienaganny wygląd to efekt godzin spędzonych na siłowni. - To żaden sekret. Chcesz dobrze wyglądać? Musisz się zdrowo odżywiać, ćwiczyć i się torturować - powiedziała.

    Zobaczmy, jak się zmieniała.

    9 / 11

    Gwen Stefani

    Obraz
    © Getty Images

    Fani cenią ją nie tylko za osiągnięcia artystyczne, ale także za wypracowany wizerunek, któremu od dawna jest wierna. Jej znak rozpoznawczy to platynowe włosy i czerwona szminka. Gwen Stefani ma świetne wyczucie stylu. Chętnie zakłada oryginalne i odważne kreacje. Nie tylko interesuje się modą, ale sama ją projektuje.

    Bardzo chętnie eksponuje ciało. Podczas jednego z ostatnich występów miała na sobie oryginalny strój w kratkę (siódmy i ósmy slajd). Trzeba przyznać, że nie pozostawiła pola dla wyobraźni. Coraz bardziej przypomina Madonnę. Również jeśli chodzi o słabość do zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Złośliwi zarzucają jej, że uzależniła się od botoksu. Portal Celebplasticsurgeryonline wylicza, że zmieniła kształt nosa, wypełniła policzki, wygładziła zmarszczki na czole i powiększyła biust.

    Piosenkarka zaprzecza tym doniesieniom. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” wyznała, że jej idealna figura i nienaganny wygląd to efekt godzin spędzonych na siłowni. - To żaden sekret. Chcesz dobrze wyglądać? Musisz się zdrowo odżywiać, ćwiczyć i się torturować - powiedziała.

    Zobaczmy, jak się zmieniała.

    10 / 11

    Gwen Stefani

    Obraz
    © Getty Images

    Fani cenią ją nie tylko za osiągnięcia artystyczne, ale także za wypracowany wizerunek, któremu od dawna jest wierna. Jej znak rozpoznawczy to platynowe włosy i czerwona szminka. Gwen Stefani ma świetne wyczucie stylu. Chętnie zakłada oryginalne i odważne kreacje. Nie tylko interesuje się modą, ale sama ją projektuje.

    Bardzo chętnie eksponuje ciało. Podczas jednego z ostatnich występów miała na sobie oryginalny strój w kratkę (siódmy i ósmy slajd). Trzeba przyznać, że nie pozostawiła pola dla wyobraźni. Coraz bardziej przypomina Madonnę. Również jeśli chodzi o słabość do zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Złośliwi zarzucają jej, że uzależniła się od botoksu. Portal Celebplasticsurgeryonline wylicza, że zmieniła kształt nosa, wypełniła policzki, wygładziła zmarszczki na czole i powiększyła biust.

    Piosenkarka zaprzecza tym doniesieniom. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” wyznała, że jej idealna figura i nienaganny wygląd to efekt godzin spędzonych na siłowni. - To żaden sekret. Chcesz dobrze wyglądać? Musisz się zdrowo odżywiać, ćwiczyć i się torturować - powiedziała.

    Zobaczmy, jak się zmieniała.

    11 / 11

    Gwen Stefani

    Obraz
    © Getty Images

    Fani cenią ją nie tylko za osiągnięcia artystyczne, ale także za wypracowany wizerunek, któremu od dawna jest wierna. Jej znak rozpoznawczy to platynowe włosy i czerwona szminka. Gwen Stefani ma świetne wyczucie stylu. Chętnie zakłada oryginalne i odważne kreacje. Nie tylko interesuje się modą, ale sama ją projektuje.

    Bardzo chętnie eksponuje ciało. Podczas jednego z ostatnich występów miała na sobie oryginalny strój w kratkę (siódmy i ósmy slajd). Trzeba przyznać, że nie pozostawiła pola dla wyobraźni. Coraz bardziej przypomina Madonnę. Również jeśli chodzi o słabość do zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Złośliwi zarzucają jej, że uzależniła się od botoksu. Portal Celebplasticsurgeryonline wylicza, że zmieniła kształt nosa, wypełniła policzki, wygładziła zmarszczki na czole i powiększyła biust.

    Piosenkarka zaprzecza tym doniesieniom. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” wyznała, że jej idealna figura i nienaganny wygląd to efekt godzin spędzonych na siłowni. - To żaden sekret. Chcesz dobrze wyglądać? Musisz się zdrowo odżywiać, ćwiczyć i się torturować - powiedziała.

    Zobaczmy, jak się zmieniała.

    Źródło artykułu:WP Kobieta
    Komentarze (0)