Maciej Musiał zachęca do udziału w protestach. W komentarzach zawrzało
Maciej Musiał na swoim profilu na Instagramie opublikował czarno-białe zdjęcie z prostym napisem. Tym sposobem opowiedział się za protestującymi kobietami, które walczą o to, żeby mieć wybór. Nie wszystkim obserwatorom aktora jego postawa przypadła do gustu, a w komentarzach padły mocne słowa.
26.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aktor nigdy nie ukrywał tego, że jest bardzo religijny. W wywiadach często podkreślał, że nie wstydzi się swojej wiary, a często nawet pada ofiarą hejtu z tego powodu. "Hejt związany z wiarą też się zdarza. Co najdziwniejsze, od katolików. Czasami słyszę zarzuty, że to zdarza mi się w tym temacie powiedzieć, jest pod publiczkę. Mam czyste sumienie i tymi komentarzami się nie przejmuję" - wyznał w wywiadzie dla "Wprost.
Zobacz także
Maciej Musiał zachęca do udziału w protestach
Do tej pory również był kojarzony z telewizją TVP, dlatego nikt nie spodziewał się, że opowie się za którąś ze stron w konflikcie, jaki teraz toczy się na ulicach polskich miast. Maciej Musiał ku zdziwieniu wielu na swoim profilu na Instagramie opublikował czarno-białe zdjęcie z podpisem "Wybór". W opisie pod fotografią podał również godzinę, w której na nowo rozpoczynają się strajki w całym kraju.
W komentarzach wywiązało się wiele kłótni i dyskusji. Część z obserwatorów było dumnych ze swojego idola, który solidaryzuje się z kobietami walczącymi o swoje prawa. Pojawiły się również głosy, że on jako katolik nie powinien popierać tego typu ugrupowań. "Taki wybór, że dewastują kościoły, obiekty kultury, profanują msze. To jest dojrzale zachowanie? Wstyd", "Niektórzy już wybrali, dewastują kościoły, profanują mszę i to jest to dojrzałe zachowanie? Panie Musiał, tak czas się wreszcie określić" – pisali internauci.
Aktor nie wchodził jednak w dyskusję z żadnym ze swoich obserwatorów.