Blisko ludziMaciej Musiałowski chce pomóc zastraszonemu Jankowi z Jordanowa. "Najwyższy czas przestać się dzielić"

Maciej Musiałowski chce pomóc zastraszonemu Jankowi z Jordanowa. "Najwyższy czas przestać się dzielić"

Niedawno media obiegła informacja o 16-letnim Janku z Jordanowa, który przerobił herb swojego miasta. Nadał mu tęczowe barwy i napis dotyczący tolerancji. Jego działanie nie spodobało się władzom miasta, które postanowiły zgłosić sprawę na policję. W obronie chłopaka stanął Maciej Musiałowski, który szuka z nim kontaktu.

Maciej Musiałowski chce pomóc zastraszonemu Jankowi z Jordanowa. "Najwyższy czas przestać się dzielić"
Źródło zdjęć: © ONS

01.03.2020 | aktual.: 02.03.2020 07:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Wspólny szacunek jest najważniejszy. W Jordanowie wspieramy się i kochamy nawzajem bez uprzedzeń" – to dopisał 16-letni Janek na herbie swojego miasta. Umieścił również tęczowe logo, by pokazać wparcie i solidarność ze społecznością LGBT. W odzewie nie dostał słów poparcia, tylko wezwanie na policję.

Maciej Musiałowski był oburzony historią 16-latka

16-latek dowiedział się, że dopuścił się "niesamowicie poważnej sprawy i karalnego przestępstwa". Funkcjonariuszka policji miała grozić mu poprawczakiem i mówić, że przez takie poglądy "zniszczy sobie życie".

Policja sprawdzała, czy nastolatek nie dopuścił się przestępstwa z art. 137 kodeksu karnego, mówiącego o znieważeniu, uszkodzeniu lub usunięciu znaków państwowych. To podlega karze grzywny lub pozbawienia wolności. Drugim zarzutem miało być nawoływanie do nienawiści względem narodowców.

Obraz
© Instagram

Prokuratura nie dopatrzyła się złamania żadnego z tych przepisów i nie zamierza wszczynać postępowania względem 16-latka. - Trafiła do nas notatka od policji w tej sprawie i jest raczej pewne, że żadnych zarzutów ten młody człowiek nie dostanie - przyznaje Stanisława Stanek, prokurator rejonowy z Suchej Beskidzkiej w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Wpis małoletniego na stronie widniał przez około 30 minut. Wpis Janka miał najbardziej zaboleć burmistrza miasta Andrzeja Malczewskiego, który osobiście zgłosił "przestępstwo" na policję.

Los 16-letniego Janka bardzo poruszył Macieja Musiałowskiego. Aktor na swoim profilu na Instagramie napisał obszerny post, w którym apelował o solidarność, serdeczność, dobroć i tolerancje. "Moi młodzi koledzy i koleżanki, wszyscy, którzy mnie obserwują. Naszym obowiązkiem jest solidaryzować się przeciwko skłóceniu nas. Polska to nasz wspólny kraj. Bądźcie dla siebie dobrzy. Niebawem wybory, wybierzmy mądrze" – apelował.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (10)