Małgorzata Kożuchowska odpowiada na złośliwy komentarz. "W starzeniu się od szyi nie ma nic dziwnego"

Małgorzata Kożuchowska cieszy się wielką sympatią Polek, które podziwiają ją za pogodną osobowość i wyczucie stylu. Jednak i ona, jak każda osoba publiczna, musi mierzyć się ze złośliwymi komentarzami.

Małgorzata Kożuchowska jest ulubienicą Polek. Aktorka słynie z elegancji i świetnego wyczucia stylu, a na festiwalu Berlinale udało jej się przyćmić samą Anję Rubik. Gwiazda równie mocno ceni też naturalność i nie boi się publikować zdjęć bez makijażu, czy w nieco 'niekorzystnym świetle'.

Małgorzata Kożuchowska odpowiada internautce

Kożuchowska aktywnie prowadzi konto na Instagramie, gdzie śledzi ją prawie milion użytkowników. Obok fotografii z czerwonego dywanu, znajdziemy tam też serie zwykłych selfie. I chociaż zazwyczaj spotykają się one z pozytywnymi komentarzami, aktorka musi stawiać też czoła hejterom. I tak stało się tym razem.

Kożuchowska udostępniła selfie z samochodu, w drodze do pracy. Ujęcie od dołu, zdaniem jednej z internautek, okazało się dla niej bardzo niekorzystne. "Niekorzystne ujęcie od dołu pokazuje, że my, kobiety, starzejemy się od szyi" – napisała jedna z internautek. Złośliwy komentarz nie uszedł uwadze aktorki, która stanowczo odpowiedziała jego autorce. "W starzeniu się od szyi nie ma nic dziwnego ani wstydliwego. Nie wstydzę się tego, że nie wyglądam tak jak 25 czy nawet 5 lat temu, że się starzeję i że są ujęcia, w których może widać to bardziej. Taka jestem i myślę, że nie to stanowi o mojej wartości jako człowieka" – napisała.

W jej obronie stanęło wiele innych obserwatorek, podzielających jej zdanie. "Ja tu nie widzę oznak starzenia", "piękna i mądra", "jest pani piękną kobietą" – komplementowały.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl