Małgorzata Rozenek-Majdan odwróciła się od Kościoła. Tłumaczy dlaczego

Małgorzata Rozenek-Majdan nie ukrywa, że pochodzi z katolickiej rodziny ceniącej tradycyjne wartości. Mimo to odwróciła się od Kościoła, bo nie zgadza się na ingerencję księży w politykę czy próbę kontrolowania kobiet. "Dokładają kolejną cegiełkę do wstydu" – mówi w najnowszym wywiadzie.

Małgorzata Rozenek-Majdan odwróciła się od Kościoła. Tłumaczy dlaczego
Źródło zdjęć: © Forum
925

Przy okazji promocji książki "In vitro. Rozmowy intymne" Małgorzata Rozenek-Majdan opowiedziała na łamach "Gazety Wyborczej" nie tylko o walce z niepłodnością, ale również o swoim stosunku do Kościoła i księży ingerujących w życie kobiet.

Celebrytka podejrzewa, że być może to głos Kościoła – sprzeciwiającego się in vitro, antykoncepcji czy edukacji seksualnej – doprowadził do tego, że Polki wstydzą się mówić o swoich problemach lub je ukrywają. To jeden z powodów, dla których odwróciła się od Kościoła.

– Zaczęłam odchodzić od Kościoła, bo nie zgadzam się z jego stanowiskiem w wielu ważnych dla mnie sprawach, m.in. in vitro, osób LGBT czy antykoncepcji. Nie akceptuję uwikłania Kościoła w politykę, silnego wpływu na państwo, tuszowania przypadków pedofilii wśród księży – przyznaje Rozenek w rozmowie z Anitą Karwowską.

Zobacz także: Projektuje dla dojrzałych kobiet. Wśród nich jest wiele celebrytek

"Perfekcyjna pani domu" ma świadomość, że może zostać skrytykowana. Jednak, jak sama przyznaje, woli, żeby dostawało jej się za poglądy, niż za to, jak wygląda lub w co się ubrała.

– Dziś faktem jest to, że po raz kolejny mężczyźni i Kościół próbują kobietom urządzać życie, dokładać kolejną cegiełkę do wstydu. Wstydzimy się mówić, że jesteśmy ofiarami przemocy, mobbingu, że zarabiamy mniej, że mamy problem z płodnością... Mam poczucie, że jest coraz bardziej opresyjnie. Im głośniej mówi się o prawach kobiet, tym więcej prób, by nas uciszyć. Skoro dajemy wam 500+, to się zamknijcie – komentuje celebrytka.

Wierzy jednak, że kiedyś Kościół zmieni stanowisko w wielu kwestiach, w tym kwestii in vitro, jednak na to potrzeba czasu.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Zachwyciła na pokazie Zienia. Włożyła sukienkę z koronkowymi wstawkami
Zachwyciła na pokazie Zienia. Włożyła sukienkę z koronkowymi wstawkami
Wyglądała obłędnie na pokazie Zienia. Odczarowała modę dla dojrzałych kobiet
Wyglądała obłędnie na pokazie Zienia. Odczarowała modę dla dojrzałych kobiet
Wylej przed domem. Kleszcze znikną jak ręką odjął
Wylej przed domem. Kleszcze znikną jak ręką odjął
Kubicka wskoczyła w mini. Tak wyglądała na pokazie Macieja Zienia
Kubicka wskoczyła w mini. Tak wyglądała na pokazie Macieja Zienia
Lada moment zaleją ulice. Spójrzcie na spodnie Michaliny Sosny
Lada moment zaleją ulice. Spójrzcie na spodnie Michaliny Sosny
Polacy nie chcą się badać. Inne kraje mają na to sposoby
Polacy nie chcą się badać. Inne kraje mają na to sposoby
Grzywna za suszenie prania na balkonie. Kto może zapłacić mandat?
Grzywna za suszenie prania na balkonie. Kto może zapłacić mandat?
Zadziała jak lifting. Regularnie wcieraj w skórę, by zobaczyć różnicę
Zadziała jak lifting. Regularnie wcieraj w skórę, by zobaczyć różnicę
Michał Barczak wspomina o rodzinie. Przez "TzG" ma dla niej mniej czasu
Michał Barczak wspomina o rodzinie. Przez "TzG" ma dla niej mniej czasu
Usuwa kamień lepiej niż ocet. Wsyp kilka łyżek do czajnika
Usuwa kamień lepiej niż ocet. Wsyp kilka łyżek do czajnika
Sekret urody z PRL-u. Ten składnik znowu wraca do łask
Sekret urody z PRL-u. Ten składnik znowu wraca do łask
Kwitnie do listopada. "Milion dzwonków" bije na głowę pelargonię
Kwitnie do listopada. "Milion dzwonków" bije na głowę pelargonię