Małgorzata Rozenek miała oryginalny pomysł na walentynkowy prezent dla męża. Teraz prosi fanów o pomoc
Walentynki za pasem. Ci, którzy dotąd nie kupili prezentu swoim drugim połówkom, mogą mieć problem. Małgorzata Rozenek postanowiła w tym roku na oryginalność. Teraz żałuje i prosi internautów o radę.
12.02.2022 | aktual.: 13.02.2022 10:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan wciąż są w sobie szaleńczo zakochani. Fani uwielbiają śledzić kolejne perypetie popularnej pary na Instagramie. Teraz celebrytka zwierzyła się, że wciąż nie ma prezentu walentynkowego dla swojego wybranka. Powód? Oryginalny plan, który ją przerósł.
Co Małgorzata Rozenek zaplanowała na walentynki?
Gwiazda nie chciała iść na łatwiznę. Chciała sprawić ukochanemu własnoręcznie zrobiony prezent.
"Już niedługo walentynki. W tym roku ustaliliśmy razem z Radosławem, że prezenty robimy własnoręcznie. Sama to wymyśliłam, nie do końca rozumiem, o co mi chodziło, ale wtedy to wydawał się świetny pomysł i teraz nie wiem, czy skończy się na pieczeniu ciasta w kształcie piłki nożnej, czy na albumie ze zdjęciami, a może podrzucicie mi jakiś fajny pomysł? Zresztą nie tylko mi… Radosław też będzie zachwycony, jak mu pomożecie" - napisała na Instagramie.
Fani ruszyli z pomocą. Niektórzy radzili, by Małgorzata Rozenek zrobiła dla męża zakładkę do książki. Inni proponowali stworzenie specjalnych kuponów, np. na 100 pocałunków. Czy "Perfekcyjna" skorzysta z tych rad?
Recepta na udany związek
Majdanowie są jedną z najgorętszych par show-biznesu. W jednym z wywiadów Małgorzata Rozenek opowiedziała o swojej recepcie na udany związek.
"Prawda jest taka, że nie ma złotej reguły czy recepty na szczęśliwy związek. Wiem tylko jedno: że moc miłości jest nieprawdopodobna, człowiek staje się wobec niej totalnie bezsilny. A gdy się kocha, to wszystko jest proste. W małżeństwie ważne jest przede wszystkim "przepraszam" oraz "kocham cię". Dla mnie jest to podstawa. Często obserwuję coś niebywałego: że mąż i żona są milsi dla obcych niż dla siebie. To dla mnie szokujące. Trzeba wydobywać z nas to, co piękne, a pomagają w tym te słowa - tłumaczyła w "Dobrym Tygodniu".
Z okazji walentynek życzymy "gangowi Majdana" jeszcze więcej miłości.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!