Małgorzata Tomaszewska martwi się o syna. "Będzie czytał wszystkie rzeczy"
Małgorzata Tomaszewska została wybrana na nową prowadzącą programu "The Voice Senior". Z całą pewnością sprawi to, że media zaczną się bardziej interesować prezenterką, która martwi się, jak to może wpłynąć na jej syna.
13.08.2022 | aktual.: 13.08.2022 14:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sieć obiegła informacja, że to właśnie Małgorzata Tomaszewska zastąpi Martę Manowską w roli prowadzącej jednego z hitowych programów telewizyjnej Dwójki. Nowa prezenterka nie kryje tego, że cieszy się na nowe wyzwanie. W rozmowie z pewnym portalem przyznała jednak, jakie obawy ma związane ze swoją obecnością w show-biznesie.
Małgorzata Tomaszewska wspomina dzieciństwo. Takie sytuacje były dla niej bardzo trudne
Małgorzata Tomaszewska udzieliła wywiadu dla portalu Jastrząb Post, w którym wróciła do lat dzieciństwa i dorastania. Prezenterka telewizyjna wyznała, że gdy w sieci pojawiały się informacje o jej ojcu (bramkarzu, reprezentancie Polski w piłce nożnej) wyjątkowo trudno je znosiła.
- Pamiętam, że bardzo trudne były dla mnie komentarze, jak byłam małym dzieckiem, kiedy czytałam o moim tacie. Chociaż wtedy jeszcze internet nie był tak hejterski, może później, jak byłam nastolatką. Mam wrażenie, że czytać o sobie, to jakoś się otrzepiesz i idziesz dalej, natomiast czytać o kimś bliskim, to jest bardzo bolesne - słyszymy na nagraniu.
To właśnie te doświadczenia sprawiają, że martwi się o przyszłość pięcioletniego Enzo.
Martwi się, że jej syn może przechodzić przez to samo
Rosnący jak na drożdżach maluch jest dla Tomaszewskiej całym światem. Celebrytka po tym, jak rozwiodła się z mężem, samodzielnie wychowuje pięciolatka. Prezenterka dokładnie pamięta, jakie emocje towarzyszyły jej, gdy czytała plotki na temat swojego taty. I choć bardzo chciałaby zaoszczędzić podobnych przeżyć dla swojego syna, wie, że nie jest to wykonalne.
- Boję się bardzo tego, co będzie, kiedy mój syn dorośnie, już będzie umieć czytać i będzie czytał wszystkie rzeczy. Niestety, mamy tę tendencję, że wyłaniamy z tych pozytywnych rzeczy te negatywne i to te najbardziej zostają w pamięci. Trzymam kciuki za to, żeby był silny, nie brał tego wszystkiego do siebie. A jak będzie? Zobaczymy - szczerze przyznaje Tomaszewska.
Prowadząca dodaje, że show-biznes jest niejako obecny w życiu Enzo od chwili jego narodzin. Tomaszewska pracuje w takim miejscu i niestety nie jest w stanie zupełnie uchronić syna przed mediami.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl