Małgorzata Tomaszewska martwi się o syna. "Będzie czytał wszystkie rzeczy"
Małgorzata Tomaszewska została wybrana na nową prowadzącą programu "The Voice Senior". Z całą pewnością sprawi to, że media zaczną się bardziej interesować prezenterką, która martwi się, jak to może wpłynąć na jej syna.
Sieć obiegła informacja, że to właśnie Małgorzata Tomaszewska zastąpi Martę Manowską w roli prowadzącej jednego z hitowych programów telewizyjnej Dwójki. Nowa prezenterka nie kryje tego, że cieszy się na nowe wyzwanie. W rozmowie z pewnym portalem przyznała jednak, jakie obawy ma związane ze swoją obecnością w show-biznesie.
Małgorzata Tomaszewska wspomina dzieciństwo. Takie sytuacje były dla niej bardzo trudne
Małgorzata Tomaszewska udzieliła wywiadu dla portalu Jastrząb Post, w którym wróciła do lat dzieciństwa i dorastania. Prezenterka telewizyjna wyznała, że gdy w sieci pojawiały się informacje o jej ojcu (bramkarzu, reprezentancie Polski w piłce nożnej) wyjątkowo trudno je znosiła.
- Pamiętam, że bardzo trudne były dla mnie komentarze, jak byłam małym dzieckiem, kiedy czytałam o moim tacie. Chociaż wtedy jeszcze internet nie był tak hejterski, może później, jak byłam nastolatką. Mam wrażenie, że czytać o sobie, to jakoś się otrzepiesz i idziesz dalej, natomiast czytać o kimś bliskim, to jest bardzo bolesne - słyszymy na nagraniu.
To właśnie te doświadczenia sprawiają, że martwi się o przyszłość pięcioletniego Enzo.
Martwi się, że jej syn może przechodzić przez to samo
Rosnący jak na drożdżach maluch jest dla Tomaszewskiej całym światem. Celebrytka po tym, jak rozwiodła się z mężem, samodzielnie wychowuje pięciolatka. Prezenterka dokładnie pamięta, jakie emocje towarzyszyły jej, gdy czytała plotki na temat swojego taty. I choć bardzo chciałaby zaoszczędzić podobnych przeżyć dla swojego syna, wie, że nie jest to wykonalne.
- Boję się bardzo tego, co będzie, kiedy mój syn dorośnie, już będzie umieć czytać i będzie czytał wszystkie rzeczy. Niestety, mamy tę tendencję, że wyłaniamy z tych pozytywnych rzeczy te negatywne i to te najbardziej zostają w pamięci. Trzymam kciuki za to, żeby był silny, nie brał tego wszystkiego do siebie. A jak będzie? Zobaczymy - szczerze przyznaje Tomaszewska.
Prowadząca dodaje, że show-biznes jest niejako obecny w życiu Enzo od chwili jego narodzin. Tomaszewska pracuje w takim miejscu i niestety nie jest w stanie zupełnie uchronić syna przed mediami.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl