Małżeństwo przedłuża życie

Małżeństwo przedłuża życie - dowodzą naukowcy z Los Angeles, natomiast stany panieński i kawalerski zdrowiu nie służą - dodają.

Małżeństwo przedłuża życie
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

28.05.2007 | aktual.: 30.05.2010 13:07

Osoby, które nigdy nie wstąpiły w związek małżeński, są bardziej zagrożone przedwczesną śmiercią - informuje "Journal of Epidemiology and Community Health".

Badania przeprowadzone przez profesora Roberta Kaplana z University of California w Los Angeles objęły niemal 67 000 dorosłych mieszkańców USA. Niemal co druga z objętych badaniami osób była w związku małżeńskim, a mniej więcej co dziesiąta była wdową lub wdowcem. Rozwiedzeni stanowili 12 procent, natomiast 3 procent - osoby w separacji. Z pozostałych 5 procent żyło w konkubinacie, a jedna na pięć nigdy nie brała ślubu.

Jak można się było spodziewać, najbardziej ryzyko przedwczesnej śmierci zwiększały zaawansowany wiek i słabe zdrowie. Za to stabilne małżeństwo miało związek z dłuższym życiem.

PORADY PSYCHOLOGA
Krystyna Zielińska radzi

Małżeństwo na zdrowie

Po uwzględnieniu wieku, stanu zdrowia i wielu innych czynników okazało się, że w okresie obserwacji (1989-1997)osoby owdowiałe były niemal o 40 procent bardziej narażone na śmierć, natomiast w przypadku rozwiedzionych czy w separacji ryzyko rosło o 27 procent. Natomiast osoby, które nigdy nie zawarły małżeństwa, były aż o 58 procent bardziej narażone na śmierć niż rówieśnicy, których małżeństwo trwało od roku 1989.

Stan kawalerski nie służy

Związany z bezżennością wzrost ryzyka był większy w przypadku kawalerów i panien o dobrym i bardzo dobrym stanie zdrowia i dotyczył w większym stopniu mężczyzn niż kobiet. Kawalerowie między 19 a 44 rokiem życia umierali dwa razy częściej niż żonaci.

W młodszej grupie wiekowej najczęstszą przyczyną śmierci były choroby zakaźne i "czynniki zewnętrzne", natomiast wśród osób starszych i w średnim wieku - choroby układu krążenia oraz choroby przewlekłe.

Małżeństwo się opłaca

Zdaniem autorów badań "ryzykowne zachowania" nie wyjaśniają stwierdzonych różnic - kawalerowie i panny palili niewiele więcej, pili zaś nawet mniej regularnie niż rówieśnicy żyjący w małżeństwie. Częściej także ćwiczyli i mieli mniejszą nadwagę.(PAP) pmw/ krx/

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (0)