Po rozwodzie z Katarzyną Cichopek Marcin Hakiel wycofał się nieco z życia publicznego, skupiając się na ułożeniu swojego życia na nowo. Ostatnio podzielił się z obserwującymi uroczym zdjęciem, na którym pokazał, w jaki sposób spędził ostatni weekend.
Rozstanie Marcina Hakiela i Katarzyny Cichopek był szeroko komentowane w mediach. Już sama informacja o decyzji wywołała prawdziwą burzę. Jak się okazało, małżonkowie zdążyli dogadać wszystkie szczegóły i już po kilku miesiącach sąd, podczas pierwszej rozprawy, ogłosił rozwód.
Choć w jednym z wywiadów tancerz zasugerował, że powodem rozstania był inny mężczyzna, przez wiele miesięcy nikt nie powiedział głośno, o kogo chodziło. Ostatecznie w październiku Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski potwierdzili, że są parą, a ogromną uwagę w tamtym czasie zaczęła skupiać na sobie była żona dziennikarza, Paulina Smaszcz, która regularnie komentowała sytuację w mediach. W tym czasie Marcin Hakiel skupił się na odbudowie swojego życia. W weekend podzielił się z obserwatorami uroczą fotografią.
Marcin Hakiel pochwalił się "księżniczką"
Po rozstaniu z Katarzyną Cichopek Marcin Hakiel nie ukrywał, że postanowił się skupić na sobie i swoich dzieciach, aby jak najmniej odczuły tę sytuację. Potwierdzeniem słów tancerza było odrzucenie propozycji powrotu do programu "Taniec z gwiazdami". O powodach odmowy powiedział w rozmowie z "Faktem".
"Ten program zmienił moje życie. Mam wiele ciepłych wspomnień i uczuć do niego. Dostałem propozycję, żeby wrócić, ale to jest jeszcze za wcześnie. Porozmawiałem tak szczerze z reżyserką, że to chyba nie jest ten moment. Ja jeszcze muszę ochłonąć po tym wszystkim. Dojść do siebie" - mówił Hakiel.
Od czasu do czasu dzieli się jednak z fanami informacjami o tym, co u niego. Tak było i tym razem, a tancerz opublikował urocze zdjęcie, które podpisał "Weekend z księżniczką", chwaląc się czasem spędzonym w towarzystwie córki Helenki. Pod fotografią pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy.
Wspólne działania byłych małżonków
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel mają dwójkę dzieci. Obydwoje starali się więc, aby jak najmniej odczuły ich rozstanie i rozwód. "Dzieci są tydzień u mnie, tydzień u mamy, właściwie za dużo dla nic nie zmieniło, mają po prostu dwa adresy, ale wszystkie aktywności wyglądają tak samo" – powiedział w rozmowie z "Faktem" tancerz. Jak widać po zdjęciach i filmikach publikowanych w mediach społecznościowych, tancerz ma stały kontakt z dziećmi.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
