Nie milkną echa wpisu Agnieszki Kaczorowskiej. Głos zabrał Marcin Prokop

"Moda na brzydotę" to dziś popularna mieszkanka słów w polskich mediach. Wszystko za sprawą kontrowersyjnego wpisu aktorki i tancerki, Agnieszki Kaczorowskiej. Wyznała, że nie podoba jej się promowanie zaniedbania, bylejakości. "Po co na siłę robić z siebie taką zwyczajną, zamiast wyjątkową i niepowtarzalną?" – napisała m.in. celebrytka.

Do grona osób komentujących wpis Agnieszki Kaczorowskiej dołączył właśnie dziennikarz TVN, Marcin Prokop. Prezenter słynie z poczucia humoru i dystansu do siebie. Skomentował więc przemyślenia aktorki w charakterystyczny dla siebie sposób.

"W ramach mody na brzydotę wrzucam zdjęcie, które znalazłem w swoim telefonie. Nie znam gościa, ale wydaje mi się wystarczająco odrażający, aby wpisać się w panujący trend. #polishboy #polish #sobie #sam" – czytamy we wpisie Marcina Prokopa na Instagramie.

Wypowiedź tancerki w dosadnych słowach skomentowały z kolei Karolina Korwin-Piotrowska, Maja Staśko, Martyna Kaczmarek, Aleksandra Domańska, Matylda Damięcka, czy Dorota Naruszewicz. 

Wśród gwiazd i celebrytów znalazły się również osoby, które bronią Agnieszki Kaczorowskiej. Joanna Koroniewska napisała, że pisanie o niej to kopanie leżącego. Dodała, że 28-latka jest w ciąży, co powinno być pretekstem do zakończenia dyskusji. W obronie tancerki stanęła również Ewa Minge i Jarosław Jakimowicz. Aktor napisał m.in., że nie warto czasami wyrażać własnych opinii.

"Ja już to od dawna wiem, że u nas nie ma miejsca na takie przemyślenia. Jak patrzę, jak wszyscy pastwią się teraz nad nią, to pewnie sam bym jej doradzał - nie pisz, nie warto. Wygodnie publicznie jej nie zrozumieć, bo wtedy możesz na legalu KOPAĆ w grupie tzw. tancereczkę (zaczerpnięte z komentarzy). Przecież ta dziewczyna nie pisze o ludzkich ułomnościach tylko o tym, że ludzie poddają się i nie chcą nic zrobić dla siebie" – napisał w poście na Instagramie Jakimowicz.