Blisko ludziMarek Kondrat kończy 70 lat. Przeżywa dziś drugą młodość u boku Antoniny Turnau

Marek Kondrat kończy 70 lat. Przeżywa dziś drugą młodość u boku Antoniny Turnau

Wybitny aktor, który dziś z powodzeniem prowadzi winiarski biznes, pokazuje, że wiek to tylko liczba. W wieku 65 lat poślubił o cztery dekady młodszą Antoninę i doczekał się z nią córki. Wcześniej był mężem Ilony Gagajek.

Marek Kondrat
Marek Kondrat
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Błaszkiewicz

Kondrat i jego pierwsza żona uchodzili za idealne małżeństwo. Pobrali się młodo, potem na świat przyszli kolejno Mikołaj i Wojciech. On spełniał się w aktorstwie, ona w jodze. I to podobno poróżniło małżonków – pisano, że Ilona Gagajek była zanadto oddana swojej pasji. Rozstali się, potem jeszcze na moment do siebie wrócili – ostatecznie jednak Kondratowie nie potrafili utrzymać związku.

 Marek Kondrat – kobiety

 W 2007 r. gwiazdor polskiego kina porzucił aktorstwo. Będąc wycenianym na 750 tys. złotych, podczas tamtejszej Gali Orłów, rzucił: "Nie wierzę w swój powrót do filmu. Nakręciłem ich tyle, że wystarczy". Potem całkowicie poświęcił się nowej pasji – winie. Zaczął świetnie na nim zarabiać, do tego stabilną przyszłość zapewniał mu udział w reklamach jednego z banków.

 Po rozstaniu z żoną Kondrat nie szukał miłości na siłę. Ona pojawiła się sama. Antonina Turnau, córka jego kolegi, bez pamięci się w nim zakochała. Ich relacja wywołała niemałe poruszenie. Przyciągali wzrok wszędzie, gdzie się pojawiali. Często podkreślano dużą różnicę wieku między Kondratem a Turnau, dodając, że gwiazdor jest starszy od jej ojca.

 Mimo nieprzychylnych komentarzy para postanowiła się pobrać. Ślub odbył się w 2015 r., a 3 lata później na świat przyszła Helenka. Rodzina Kondratów wyniosła się z Polski do Hiszpanii. W ostatni wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" artysta tłumaczył ten wybór.

 "Dopóki Helenka nie chodzi do szkoły, mamy wolność bycia tam, gdzie akurat nam się zamarzy, i korzystamy z tego. Unikamy spędzania lata w Hiszpanii – za gorąco. Zimy tu nie ma, w grudniu ponad 20 stopni, więc nad morzem je się rybę z białym winem" – mówił. "Najbardziej lubię wiosnę, chociaż migdały zaczynają kwitnąć już na przełomie stycznia i lutego, słodko pachną białe, różowe kwiaty. Mamy migdały, granaty, figi, które już puszczają, ale ich nie zjemy, bo będziemy w Polsce. Mamy drzewka pomarańczowe, mandarynki i cytryny, które rosną non stop" – zachwycał się.

 Do ojczyzny jednak czasem wraca. Pewnie również dlatego, by spotkać się z synami. Mikołaj skończył dziennikarstwo, a potem otworzył sieć sklepów z winami. Wojciech jest zaś muzykiem w Filharmonii Warszawskiej. Była żona na temat Kondrata wypowiedziała się w 2018 r., odnosząc się do narodzin jego córki. – To pozytywna wiadomość... Moja reakcja wypływa z filozofii Wschodu: żeby nie przywiązywać się ani do rzeczy, ani do miejsc, ani do ludzi. Podpowiedź płynie z filozofii jogi, która mówi: "sytuacja ma zawsze rację", bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła – skomentowała.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (8)