Córka Stuhra przemówiła. Ujawnia, jakim naprawdę był ojcem

Jerzy Stuhr zmarł 9 lipca 2024 roku. Aktor był ojcem Macieja i Marianny. W nowym wywiadzie głos zabrała córka Stuhra, która wspomina swoje dzieciństwo. - Mama czasami musiała go strofować, żeby zaczął z nami rozmawiać, a nie do nas przemawiać - wyznała.

Marianna Stuhr wspomina ojcaMarianna Stuhr mówi o swojej relacji z ojcem
Źródło zdjęć: © ONS

Ona - skrzypaczka, on - aktor. Barbara i Jerzy Stuhrowie doczekali się dwójki dzieci - Marianny i Macieja. Po śmierci ojca, popularnego i uwielbianego przez widzów, Marianna zgodziła się na rozmowę, podczas której wyznała, że w dzieciństwie życie jej i brata Macieja było podporządkowane zawodowym planom rodziców.

- Trudno to dzisiaj wytłumaczyć, ale przez lata formą kontaktu z tatą była możliwość oglądania go w pracy z perspektywy kulis, widowni, teatralnych korytarzy. Brakowało mi codziennego, normalnego bycia z nim - powiedziała "Newsweekowi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Joanna Kurowska o śmierci Jerzego Stuhra: "Mocno to przeżyłam. To już te czasy, że odchodzi pokolenie wielkich aktorów"

"Nieustanne czekanie na tatę"

Marianna Stuhr przyznała, że w trakcie, gdy ojciec rozwijał karierę, jego kontakt z własnymi dziećmi był ograniczony. Na pytanie o to, jak zapamiętała ojca ze swojego dzieciństwa w latach 80. odpowiedziała dosadnie:

- Nieobecnego, to było nieustanne czekanie na tatę - podkreśliła "Newsweekowi".

Dodała jednak, że w tamtych czasach "jak komuś dano możliwość rozwijania się na najwyższym poziomie w Polsce i za granicą, to głupotą było z tego nie korzystać". Jednak fakt, że był osobą publiczną, sprawiał, że Mariannie Stuhr brakowało "zwyczajnych" momentów.

- Wyjście z nim na plac zabaw albo spacer po mieście właściwie nie wchodziło w grę. Dzisiaj, broń Boże, nie mam o to żadnych wyrzutów ani pretensji, ale wtedy miałam potrzebę, żeby mieć więcej rodziców - przyznała.

"Detronizacja wielkiego aktora"

Marianna Stuhr wspomniała, że Jerzy Stuhr nie był ojcem, który siadał z córką i bawił się z nią lalkami czy klockami. - Tyle że mało który ojciec w tamtych czasach bawił się z córką - nadmieniła. Podkreśliła, że być może podejście Stuhra do dzieci miało przyczynę w jego wychowaniu, "w bardzo twardym, suchym domu, w którym panowała duża kindersztuba".

- Taki miał wzorzec od taty, ale jego mama była bardzo ciepłą osobą i dała mu wiele miłości. Przeczytałam w jego ostatniej książce "Z biegiem dni", że nie był nauczony okazywania rodzinnych uczuć, gdyż obydwoje rodzice byli jedynakami i on również, a zatem nie wyniósł z domu wzorców dzielenia się emocjami z innymi, zabiegania o swoją pozycję w rodzinnym gronie - wspomniała "Newsweekowi".

Kiedy Jerzy Stuhr stawał się coraz bardziej popularny, miał gorzej znosić fakt, że jego rodzina zachowuje się wobec niego inaczej niż środowisko aktorskie i publiczność.

- W domu następowała detronizacja wielkiego aktora Jerzego Stuhra, a on ciężko znosił schodzenie z piedestału. Dla nas był ojcem, dla mamy mężem, my nie widzieliśmy w nim pana rektora ani postaci filmowej. Mama czasami musiała go strofować, żeby zaczął z nami rozmawiać, a nie do nas przemawiać - dodała.

"Ojciec nie mógł się odnaleźć"

Marianna Stuhr wspomniała, że jej znany ojciec "wyobrażał sobie, że jest głową rodziny, podejmuje najważniejsze decyzje". Jednak ten model wcale nie pasował do ich codzienności - Stuhr niezwykle często był poza domem, a przecież w tym czasie rodzina musi w jakiś sposób funkcjonować.

- Był samcem alfa, został wychowany w patriarchalnej rodzinie i jak założył swoją, siłą rozpędu powtarzał schematy, które widział w dzieciństwie (...) Kiedy pojawiał się po kilku tygodniach stęskniony, chciał się podzielić swoimi historiami i oczekiwał, że życie rodzinne ustanie, wszyscy spoczniemy u jego stóp i wysłuchamy opowieści. Nie przewidział, że trzeba zrobić pranie, obiad, pracę domową, wyjść z psem, iść na wywiadówkę. Setki kompletnie trywialnych czynności, w których ojciec nie mógł się odnaleźć. Wtedy czuł się nieco niepotrzebny - zauważyła córka aktora.

"Nam tego nie powiedział wprost"

Dziennikarz "Newsweeka" zauważył, że w trakcie udzielanych wywiadów Jerzy Stuhr przyznawał, że za mało poświęcał swoim dzieciom czasu.

- Nam tego nie powiedział wprost. O tym, że ma wyrzuty sumienia, dowiadywałam się często, czytając jego książki - wyznała Marianna Stuhr.

Podkreśliła jednak, że zarówno sama, jak i jej brat, dostali ogromne wsparcie od ojca, kiedy wchodzili w świat dorosłości.

- Wiedzieliśmy, że gdyby coś się nam stało, noga się powinęła, on zawsze nam pomoże (...). Zastanawiam się, czy poczucie braku, jakie mi teraz towarzyszy, to jest forma żałoby? Trudno opisać ten stan, ale to jest tak, jakby ktoś mi coś odciął, amputował. Naprawdę dziwne uczucie... - dodała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Sochacka wygrała nagrodę. Powiedziała o swojej mamie
Sochacka wygrała nagrodę. Powiedziała o swojej mamie
Był gwiazdą "Harrego Pottera". Zmagał się z chorobami
Był gwiazdą "Harrego Pottera". Zmagał się z chorobami
Olejnik już nosi najmodniejsze buty jesieni. To prawdziwy hit
Olejnik już nosi najmodniejsze buty jesieni. To prawdziwy hit
Przekonywali ją do zabiegów medycyny estetycznej. Tak reagowała
Przekonywali ją do zabiegów medycyny estetycznej. Tak reagowała
Mery Spolsky w odważnej stylizacji. Na gali #Wszechmocne 2025 zaszalała z prześwitami
Mery Spolsky w odważnej stylizacji. Na gali #Wszechmocne 2025 zaszalała z prześwitami
"Leżałam w łóżku i płakałam". Łucyan na scenie mówiła o tym, co przeżyła
"Leżałam w łóżku i płakałam". Łucyan na scenie mówiła o tym, co przeżyła
Wlej do ciepłej wody i przetrzyj półki. Kurz zniknie z mebli na długo
Wlej do ciepłej wody i przetrzyj półki. Kurz zniknie z mebli na długo
Choruje na rzadką chorobę. Powiedział, czego się boi
Choruje na rzadką chorobę. Powiedział, czego się boi
Zakochał się w przyjaciółce żony. Słono za to zapłacił
Zakochał się w przyjaciółce żony. Słono za to zapłacił
Wlej do pnia, a nie zostanie po nim ślad. Bez użycia koparki
Wlej do pnia, a nie zostanie po nim ślad. Bez użycia koparki
Janachowska na gali #Wszechmocne 2025 zadała szyku. Klasa sama w sobie
Janachowska na gali #Wszechmocne 2025 zadała szyku. Klasa sama w sobie
Pies robi tak, gdy go przytulasz? Od razu przestań
Pies robi tak, gdy go przytulasz? Od razu przestań