Marta Wierzbicka płacze na urlopie. Zobacz, co doprowadziło aktorkę do łez
Wierzbicka przyznaje, że bardzo lubi podróżować po świecie. Uczestniczka drugiej edycji programu „Azja Express”, w zeszłym roku udała się na wakacje do Włoch. Co się stało, że aktorka popłakała się?
12.07.2018 | aktual.: 12.07.2018 12:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marta głównie jest znana, dzięki serialowi „Na wspólnej”. W wielu wywiadach przyznaje, że zamiast wykupionych wakacji all inclusive, preferuje wyjazdy zaplanowane na własną rękę. Stara się ułożyć cały plan wycieczki i dopracować go w najmniejszych szczegółach.
Życie jednak lubi płatać figle. Zeszłoroczne wakacje we Włoszech zaskoczyły Wierzbicką. Była przekonana, że podróż dopięta jest na ostatni guzik. A tu niespodzianka. Aktorka chciała wypożyczyć samochód, ale na miejscu okazało się, że potrzebuje karty kredytowej, której nie posiada. I tu pojawiło się sedno problemu, ponieważ brak plastikowych pieniędzy mogło wymarzone wakacje zmienić w koszmar.
Zaistniała sytuacja doprowadziła ją do płaczu. Nauczona perfekcjonizmu, szybko uspokoiła się i wymyśliła plan B. Zamiast zwiedzać wybrzeża samochodem, wybrała pociąg. Marta podkreśla, że nieprzewidziane wydarzenia dodają jej adrenaliny. Siebie określa jako osobę odważną, ale po doświadczeniach w „Azji Express”, w podróżowaniu woli mieć kompana.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl