WAŻNE
TERAZ

Polacy z flotylli do Gazy zostaną deportowani z Izraela

Maryla Rodowicz o ostatnim spotkaniu z Agnieszką Osiecką. "Przyszła, żeby pożegnać się ze swoimi piosenkami"

Agnieszka Osiecka zmarła 23 lata temu. Poetka przyjaźniła się z Marylą Rodowicz, to dla niej napisała największe hity: "Małgośkę", "Niech żyje bal", "Sing, sing". Piosenkarka opowiedziała o ich pierwszym i ostatnim spotkaniu.

rodowiczMaryla Rodowicz
Źródło zdjęć: © Getty Images

Przyjaźń między Agnieszką Osiecką a Marylą Rodowicz trwała dziesięciolecia. Kobiety rozdzieliła śmierć poetki. W rozmowie z "Urodą Życia" piosenkarka opowiedziała o ich pierwszym i ostatnim spotkaniu. Jak się okazuje, artystki pierwszy raz zobaczyły się w Hotelu Europejskim. Osiecka przyniosła teczkę ze swoimi tekstami pisanymi do kabaretu. Rodowicz skomentowała, że przyniosła "jakieś gazety". Poetka miała do siebie dystans, więc ta uwaga jej nie dotknęła.

"Agnieszka się nigdy nie obrażała, można jej było wszystko powiedzieć. Zdarzało się, że poprawiała tekst tak długo, aż byłam zadowolona. Wtedy spytała mnie w końcu: "To o czym byś chciała śpiewać?", a ja: "No wiesz, hippisi to protest songi!". Wtedy napisała dla mnie "Żyj mój świecie" i od razu poczułam, że to "moja piosenka" – opowiadała Rodowicz w wywiadzie.

Zdradziła, że jak przeczytała tekst do piosenki "Niech żyje bal" to skomentowała, że jego nikt nie zrozumie. Wówczas Agnieszka stwierdziła, że jest on genialny i nie zmieni ani słowa. "Muszę przyznać, że przez to, że widywałam ją codziennie, zapominałam o tym, że mam do czynienia z tak wybitną artystką" – mówiła Maryla Rodowicz.

Ostatnie spotkanie

Rodowicz została zapytana o ostatnie spotkanie z Osiecką. Powiedziała, że było to w 1996 roku. "Chciałam, żeby Agnieszka napisała mi tekst na urodziny mojego przyjaciela i umówiłam się z nią jak zwykle "w biurze", czyli w Europejskim. Agnieszka przyszła w nie najlepszym stanie. Wtedy zadzwoniłam do Daniela Passenta, zapytać, co się dzieje, a on powiedział, że Agnieszka jest bardzo chora, że się nie leczyła, nie chodziła do lekarza. To był ostatni raz, kiedy widziałam Agnieszkę. Nie wiedziałam, że jest aż tak źle" – wspominała.

Później był jeszcze koncert w Sali Kongresowej, na którym pojawiła się poetka. "W pewnym momencie wparowała na scenę w jednym z tych swoich kapeluszy. Niesamowicie wzruszona. To było jej pożegnanie. Trzy miesiące później umarła" – wyznała Rodowicz.

Agnieszka Osiecka zmarła 7 marca 1997 po przegranej walce z nowotworem. Lekarze zdiagnozowali u niej raka jelita grubego.

Klasy I-III wracają do szkół. Dyrektorka wskazuje, na co trzeba uważać

Wybrane dla Ciebie

Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Dwa razy stawała na ślubnym kobiercu. Więcej nie planuje
Dwa razy stawała na ślubnym kobiercu. Więcej nie planuje
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"
Kasia Tusk uwielbia nosić legginsy. Oto jak stylizuje je jesienią
Kasia Tusk uwielbia nosić legginsy. Oto jak stylizuje je jesienią
Tak wygląda jego emerytura. "Jeżdżę swoim starym autem"
Tak wygląda jego emerytura. "Jeżdżę swoim starym autem"
Pojawiają się w domach. Nigdy nie zabijaj, gdy wejdą do środka
Pojawiają się w domach. Nigdy nie zabijaj, gdy wejdą do środka
Mówi, czy jest singielką. Rozwiewa wątpliwości
Mówi, czy jest singielką. Rozwiewa wątpliwości
Nigdy nie sadź w ogrodzie. Kosztowne ryzyko
Nigdy nie sadź w ogrodzie. Kosztowne ryzyko
Przysiadła w kafejce w Paryżu. Spójrzcie na buty. Były modne lata temu
Przysiadła w kafejce w Paryżu. Spójrzcie na buty. Były modne lata temu